Chodzi o marihuanę, którą kupowali na dużą skalę.
- Część narkotyków kupowali dla siebie, a część sprzedawali dalej innym - opowiada Małgorzata Klaus, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.
Dodatkowo, jednemu z trójki policjantów prokurator postawił zarzut przywłaszczenia oleju napędowego z radiowozu. Paliwo warte było kilkaset złotych. Ten sam funkcjonariusz odpowie także za posługiwanie się dowodem rejestracyjnym z pieczątką diagnosty potwierdzającą przegląd techniczny, którego w rzeczywistości nie było. Dlatego również diagnosta stanie przed sądem za poświadczenie nieprawdy.
Byli policjanci będą też odpowiadać za niedopełnienie obowiązków.
- Bo zamiast zatrzymać dilerów i zgłosić przestępstwo, kupowali od nich marihuanę - podkreśla Małgorzata Klaus.
Funkcjonariuszom grozi dziesięć lat więzienia. Wszyscy przyznali się do winy i chcą dobrowolnie poddać się karze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?