Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Legnicki szpital będzie leczyć rzadką chorobę

Zygmunt Mułek
- Potrafimy leczyć tę chorobę - mówi dr Ryszard Kępa
- Potrafimy leczyć tę chorobę - mówi dr Ryszard Kępa Fot. Piotr Krzyżanowski
Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Legnicy obejmie opieką Dolnoślązaków, którym dolega bardzo rzadka choroba Gauchera.

Na Dolnym Śląsku choruje na nią pięć osób, a w całym kraju 50.
- Choroba Gauchera to brak w organizmie enzymu glukocerbrozydazy - wyjaśnia Ryszard Kępa, kierownik pododdziału hepatologicznego w legnickim szpitalu.

- To dziedziczna choroba genetyczna. Brak enzymu powoduje, że atakowane są: mózg, wątroba, układ kostny, co w konsekwencji prowadzi do śmierci. Leczenie polega na dostarczeniu enzymu w postaci kroplówki. Chory otrzymuje go dwa razy w tygodniu. Lek jest bardzo drogi. Miesięczna dawka kosztuje 70 tysięcy złotych.

Jak dodaje dr Kępa, produkcja leku w niewielkiej ilości jest bardzo kosztowna. Właśnie stąd tak wysoka cena leczenia. - Chorych nie byłoby na nie stać, gdyby nie pomoc Narodowego Funduszu Zdrowia - mówi lekarz.

To dziedziczna choroba genetyczna. Brak enzymu powoduje, że atakowane są: mózg, wątroba, układ kostny.

Podczas leczenia pacjenci mieli jeszcze jedną niedogodność. Do tej pory musieli jeździć co dwa tygodnie do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Teraz wystarczy wybrać się do Legnicy.
Legnicki szpital leczy w tej chwili jedną osobę. Przed ponad 10 laty ordynator oddziału hematologii wykryła chorobę Gauchera u nastolatka. Początkowo leczył się w CZD, a gdy osiągnął pełnoletność, trafił pod opiekę Ryszarda Kępy i Brunona Bernadowskiego, ordynatora III oddziału wewnętrznego. - Mamy doświadczenie w leczeniu, więc możemy pomagać innym pacjentom - dodaje dr Kępa. - Nasz pacjent po przyjęciu lekarstwa normalnie funkcjonuje. Być może, gdy będziemy leczyli więcej chorych, cena leku trochę się obniży.

Joanna Mierzwińska, rzeczniczka Narodowego Funduszu Zdrowia we Wrocławiu, zapewnia, że chorzy tylko na tym skorzystają.
- Zaproponowaliśmy legnickiemu szpitalowi ten kontrakt, bo wszyscy pacjenci mieszkają właśnie w regionie legnickim - mówi rzeczniczka. - Dla nich oznacza to, że nie będą już co dwa tygodnie dojeżdżać do Warszawy. Leczenie nie jest skomplikowane, a legniccy lekarze mają w tym doskonałe doświadczenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska