Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dolny Śląsk: Tu biznes będzie kwitł

Monika Szymańska, Ryszard Żabiński
We Wrocławskim Parku Technologicznym działa 90 innowacyjnych firm. Często tworzą je absolwenci uczelni
We Wrocławskim Parku Technologicznym działa 90 innowacyjnych firm. Często tworzą je absolwenci uczelni Fot. Tomasz Hołod
Na Dolnym Śląsku firmy mają najlepsze warunki do rozwoju w specjalnych strefach ekonomicznych, parkach technologicznych i klastrach

W naszym regionie znajdują się miejsca, gdzie biznes ma szczególnie dobre warunki do rozwoju. Jednym z nich są Bielany Wrocławskie, gdzie wyrosły wielkie centra handlowe i powstało wiele innych firm. Jest to chyba najlepiej znana przyjezdnym wizytówka stolicy Dolnego Śląska. Rozpoznawalna w kraju jest także gmina Kobierzyce, gdzie ulokowały się przede wszystkim azjatyckie koncerny elektroniczne - LG i Toshiba. Znani też jesteśmy z sukcesów Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, a zwłaszcza z tego, że w regionie zainwestowała japońska Toyota.
Jednak spowolnienie gospodarcze i kłopoty dolnośląskich firm, zwłaszcza produkujących na eksport, każą inaczej spojrzeć na problem.

Specjalne strefy ekonomiczne, nie tylko zresztą na Dolnym Śląsku, ale także w Polsce, tracą impet. Już nie garną się tam znani na świecie inwestorzy, gotowi zatrudnić tysiące osób. Pierwszym, niepokojącym sygnałem było niespodziewane odejście z Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej chińskiego koncernu Lenovo. Inwestor tłumaczył swoją decyzję nową sytuacją w światowej gospodarce i mniejszym zapotrzebowaniem na komputery, które miały być montowane pod Legnicą. Można oczekiwać, że do stref trafi o 40-50 proc. mniej inwestorów niż w poprzednich latach. Pozytywnym objawem natomiast jest to, że pojawia się tam coraz więcej rodzimych firm. Rzecz jasna, tworzą znacznie mniej miejsc pracy niż wielkie, zagraniczne koncerny.

Specjalne strefy ekonomiczne, nie tylko zresztą na Dolnym Śląsku, ale także w Polsce, tracą impet.

Jednak nie wszyscy przedsiębiorcy podzielają opinię, że strefy to dobre miejsce dla biznesu. Wielu z nich uważa, że ich szybki rozwój nie jest korzystny. Chodzi o to, że nierówno traktuje się przedsiębiorców. Inwestor w strefie może liczyć na ulgi podatkowe, wsparcie lokalnych samorządów.
Przedstawiciele stref odpowiadają, że Polska, wstępując do Unii, przyjęła zasady udzielania pomocy publicznej. A przecież można skonstruować ją w różny sposób, np. w formie zwolnienia z podatku od nieruchomości, preferencyjnych kredytów, grantów czy środków UE, z czego mogą skorzystać również przedsiębiorstwa spoza strefy.

Inne, przyjazne dla biznesu miejsca, to parki technologiczne. Na ich rozwoju zależy zwłaszcza samorządowcom, którzy zakładając je, chcą przyciągnąć inwestorów. Starają się im pomóc w załatwianiu formalności, zapewniają przygotowany teren itd. Wydaje się to oczywiste, jednak dobrze funkcjonujących parków, mogących pochwalić się sporymi sukcesami, nie ma na Dolnym Śląsku aż tak wiele.

Z pewnością należy wymienić Park Źródła Błonie, zlokalizowany przy drodze krajowej 94, prowadzącej z Wrocławia do Środy Śląskiej. Zainwestowała tu już m.in. spółka Harper, produkująca i specjalizująca się w obróbce szkła i luster do mebli, IGM of Poland sprzedająca materiały kamieniarskie, ODRA-TRANS SPEDYCJA - transport ciężarowy i spedycja celna, komputerowy TECHCOM, ROPA POLSKA sp. z o.o. (maszyny rolnicze), PROMA POLSKA S.A. (produkcja maszyn i narzędzi) oraz MOTO-PRESS (naprawa i produkcja podzespołów do pojazdów mechanicznych). W pobliskich Krępicach natomiast zainwestowały: wrocławski Bisek, który wybudował wytwórnię mas bitumicznych, Verpa Folie czy Tektura Wrocław. A hale stawiają już kolejni przedsiębiorcy.
Wójt Miękini stara się stworzyć firmom jak najbardziej dogodne warunki.
- Trzeci rok z rzędu nie podnosiliśmy podatku od nieruchomości, taka stabilizacja w biznesie to ważna sprawa - mówi wójt Miękini Jan Marian Grzegorczyn.

Jeszcze niedawno miał on problemy z uzbrojeniem terenu w podstawowe media.
- Całe szczęście, większość z nich udało się już rozwiązać, Zakład Gazowniczy już ciągnie linię, jest też porozumienie z Telefonią Dialog, która, jako jedyny operator, zdecydowała się poprowadzić tu swoje łącza - wylicza wójt Miękini. - Zapewnienie inwestorom odpowiedniego zaplecza jest najważniejsze - dodaje.

Gmina Miękinia przyciąga też inwestorów łatwiejszymi pozwoleniami na budowę.
- Wiele firm z Wrocławia ma u nas swoje siedziby - mówi wójt Grzegorczyn. - Teraz jednym z priorytetów są drogi. Gminna infrastruktura jest bardzo zaniedbana, a drogi wewnętrzne w parku budujemy za własne pieniądze, bo nie możemy ubiegać się o dotacje na takie przedsięwzięcie - dodaje Grzegorczyn. - Największym hamulcem postępu jest jednak to, że nie jesteśmy gminą miejską. Wtedy, chociażby w kwestii rozwoju infrastruktury, nie trzeba pytać o zgodę ministra. Na odpowiedź czeka się długo i często nie jest ona po naszej myśli.

Gmina Miękinia przyciąga inwestorów łatwiejszymi pozwoleniami na budowę.

Parki technologiczne powinny także powodować rozwój innowacyjnych technologii. Pod tym względem na najwyższe wyróżnienie w naszym regionie, ale także daleko poza jego granicami, zasługuje Wrocławski Park Technologiczny. Przed laty była to skromna inwestycja wrocławskiego samorządu. Obecnie w parku działa 90 innowacyjnych firm, a niektóre z nich mogą się już poszczycić wielkimi osiągnięciami. WPT uhonorowany jest też wieloma prestiżowymi nagrodami za rozwój innowacyjności. Za największy sukces należy uznać wybranie go, w 2008 roku, do grona 26 najlepszych innowacyjnych projektów w unijnym konkursie Regiostars. Zorganizowała go Komisja Europejska wspólnie z Komitetem Regionów.

Wrocławskiej placówce nie udało się zdobyć "medalowego" miejsca, jednak obecność na krótkiej liście najlepszych projektów w dziedzinie transferu technologii należy uznać za spore osiągnięcie.
Na tej liście znalazły się tylko dwa projekty z tzw. nowych państw członkowskich Unii, dwa z Polski. Do konkursu zgłoszono projekt: Inkubator-Centrum Technologii, budowa budynku z infrastrukturą i wyposażeniem.

Cieszy zwłaszcza to, że do WPT garną się młodzi, innowacyjni przedsiębiorcy. Mają tam bardzo korzystne warunki rozwoju, niskie koszty funkcjonowania, a przede wszystkim możliwość wynajmowania na określony czas specjalistycznych laboratoriów i urządzeń.
WPT będzie się dalej rozbudowywał. Realizowany jest, właśnie warty 133 mln złotych, projekt "Od Wrocławskiego Parku Technologicznego do Innopolis". Powstaną nowe budynki i laboratoria, z których, docelowo, ma korzystać aż dwieście małych i średnich, innowacyjnych firm. Kompleks ma być gotowy już za dwa lata. Unia Europejska i budżet państwa pokryją 85 proc. kosztów.
- Z laboratoriów będą korzystać głównie te firmy, których nie stać na własne zaplecze - mówi Sylwia Wójtowicz z Wrocławskiego Parku Technologicznego.
O każdej z firm działających w WPT można by wiele napisać. W lipcu firma Nexwell Engineering została laureatem konkursu Mikroprzedsiębiorca Roku 2009. Organizatorem przedsięwzięcia była Fundacja Kronenberga. Nexwell wytwarza systemy do inteligentnych domów.
WPT odgrywa też kluczową rolę w projekcie ITER, którego celem jest zbadanie możliwości produkowania na wielką skalę energii z fuzji jądrowej.

Spowolnienie gospodarcze wymusza jednak rozwój coraz bardziej nowoczesnych form prowadzenia biznesu.

- ITER jest drugim najdroższym projektem naukowym na świecie, tańszym jedynie od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej - wyjaśnia Wójtowicz. - Zorganizowaliśmy warsztaty, w których uczestniczyli reprezentanci ok. 80 firm, zainteresowanych realizacją dostaw na potrzeby reaktora.
Menedżerom wrocławskiego parku sukcesu pozazdrościli samorządowcy województwa dolnośląskiego. Postanowili oni, wspólnie z władzami gminy w Brzegu Dolnym, zostać udziałowcami parku chemicznego. Inicjatorem przedsięwzięcia była zlokalizowana w Brzegu Dolnym firma chemiczna PCC Rokita. W ChemiParku Technologicznym mają być tworzone innowacyjne rozwiązania w branży chemicznej.

Spowolnienie gospodarcze wymusza jednak rozwój coraz bardziej nowoczesnych form prowadzenia biznesu. Zaliczyć można do nich rozwój klastrów technologicznych.
- Ta forma nie jest jeszcze w naszym regionie dostatecznie rozwinięta - przyznaje Zbigniew Sebastian, prezes Dolnośląskiej Izby Gospodarczej. - Chociaż jest kilka bardzo interesujących przedsięwzięć. Nie są one jednak dostatecznie rozpowszechnione. Często też ludzie je tworzący, starają się pozostawać w cieniu i nie pchają się przed kamerę czy na pierwsze strony gazet.
Klaster jest to znajdująca się w geograficznym sąsiedztwie grupa przedsiębiorstw i powiązanych z nimi instytucji, zajmujących się określoną dziedziną. Przedsiębiorstwa mogą zarówno konkurować ze sobą, jak i współpracować.
Przedsiębiorca uzyska tu wsparcie
- Wrocławskie Centrum Transferu Technologii, Politechnika Wrocławska.

Zostało utworzone w 1995 roku dzięki unijnemu projektowi Bridging the Gap Between University and Industry, prowadzonego przez Politechnikę Wrocławską oraz uniwersytety w Stuttgarcie i Londynie. Powstało ono po to, aby pośredniczyć między nauką a gospodarką. Jest to samofinansująca się jednostka Politechniki Wrocławskiej. WCCT prowadzi szkolenia i konsultacje dla przedsiębiorców, pomaga w składaniu wniosków o dofinansowanie z Unii Europejskiej, zakładaniu innowacyjnych przedsiębiorstw.
Kontakt:
ul. Smoluchowskiego 48,50-372 Wrocław, tel. 071 320 3318, e-mail: [email protected]

- Dolnośląski Akademicki Inkubator Przedsiębiorczości.
Jest inicjatywą Wrocławskiego Parku Technologicznego. Inkubator zlokalizowany został na I piętrze budynku Inkubatora - Centrum Technologii (I-CT), na terenie WPT. Oferuje, na specjalnych warunkach finansowych, wynajem powierzchni biurowej i produkcyjnej. Daje w ten sposób szansę rozwoju młodym przedsiębiorcom.
Kontakt:
tel. 071 798 58 16, e-mail:[email protected]

- Akademicki Inkubator Przedsiębiorczości Politechniki Wrocławskiej.
Zajmuje się wspieraniem młodych przedsiębiorców, studentów, doktorantów i absolwentów uczelni. O przystąpienie do AIP mogą ubiegać się studenci, doktoranci i absolwenci publicznych szkół wyższych, a także osoby, które zamierzają prowadzić, lub prowadzą, działalność gospodarczą, zarejestrowaną nie wcześniej niż 6 miesięcy przed złożeniem wniosku o przystąpienie do AIP.
Kontakt:
Politechnika Wrocławska,
tel. 071 320 43 82

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska