Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Proces o zabójstwo nie ruszył. Oskarżony nie chce, by sądziły kobiety

Eliza Głowicka
Nie doszło wczoraj we wrocławskim Sądzie Okręgowym do rozpoczęcia procesu Wiesława M., oskarżonego o gwałt i okrutne zabójstwo 16-letniej Mai we wrześniu 2008 r.

Powód? Mężczyzna w piątek po południu złożył w sądzie wniosek o zmianę składu sędziowskiego.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, chodzi mu o to, że w składzie orzekającym jest za dużo kobiet. W związku z tym oskarżony obawia się, że taki skład nie gwarantuje tego, iż proces będzie prowadzony obiektywnie. Sąd zajmie się rozpatrzeniem jego wniosku w środę.

Zdaniem prokuratury, zbrodnia, którą popełnił, jest wyjątkowo odrażająca.
- Było to brutalne zabójstwo na tle seksualnym - podkreślała Małgorzata Klaus, rzecznik prasowy wrocławskiej prokuratury okręgowej. 16-letnia gimnazjalistka za-ginęła po wyjściu z koncertu w klubie Madness. Jej ciało znaleziono na odludziu koło torów przy ul. Paczkowskiej. Dziewczyna została znaleziona bez ubrania i miała rany na głowie. Morderca pobił ją, zgwałcił i udusił.

Najlepsi policjanci ze specjalnej grupy śledczej ustalili szybko, że zabójca pochodzi z województwa opolskiego lub śląskiego i dużo podróżuje. Zapisy z kamer, m.in. z wrocławskiego dworca PKP, pokazywali różnym policjantom w kraju. Dzielnicowy z Opolszczyzny rozpoznał na nim Wiesława M., narkomana żyjącego z kradzieży i żebrania, który spędził w więzieniu 7 lat.
To był przełom w śledztwie. Wiesław M. przyznał się do zabójstwa. Teraz grozi mu kara dożywocia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska