Aneta Z., mieszkanka Chrośnicy, w gminie Jeżów Sudecki nie przyznała się do zabicia noworodka. Zawinięte w kocyk zwłoki dziecka były zakopane na cmentarzu w grobie prababci podejrzanej. Ciało dziewczynki było już w daleko posuniętym rozkładzie.
Jak ustalili śledczy do tragedii doszło na początku lipca.
- Kobieta urodziła w nocy w domu - mówi prokurator Helena Bonda z Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze.
Podczas przesłuchania tłumaczyła, że nie wiedziała czy dziecko żyje. Twierdzi też, że nie pamięta czy płakało. Przez trzy dni zwłoki trzymała w domu. Potem postanowiła zakopać. Odkryto je po telefonicznym zawiadomieniu od jednej z mieszkanki wioski, która wskazała miejsce.
Śledztwo jest w toku. Aneta Z. po przesłuchaniu przez prokuraturę została zwolniona. Zastosowano wobec niej dozór policji. Ma też zakaz opuszczania kraju. Grozi jej 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?