Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy deptak na św. Jadwigi

Małgorzata Kaczmar
Nowy deptak przy bulwarze Xawerego Dunikowskiego ma powstać za trzy lata
Nowy deptak przy bulwarze Xawerego Dunikowskiego ma powstać za trzy lata Wizualizacja inwestora
Pod urzędem wojewódzkim stanie czerwona pufa, a tuż obok wielki amfiteatr. Wracając z niego, zjemy w młynie przy ul. św. Jadwigi dobry obiad. I w końcu będziemy podziwiać zabytki stolicy Dolnego Śląska z dala od huku silników.

Ruchliwe ulice w centrum miasta zamienią się w spokojne, romantyczne deptaki. I to całkiem niedługo. Spacerowymi ulicami stały się już Szewska, Oławska i Świdnicka. Teraz czas na św. Jadwigi.

Od listopada, kiedy zakończy się remont placu Bema, po jezdni do mostu Piaskowego nie pojadą już samochody. Po pierwsze po to, żeby nie wystawiać na działanie spalin i drgań zabytkowych budynków (wzdłuż jezdni jest sporo zabytków, m.in. okazały gmach biblioteki uniwersyteckiej na Piasku).

Po drugie po to, by można było tamtędy spokojniej spacerować. Trasa, która wiedzie do Ostrowa Tumskiego, ma być rajem dla zakochanych.
- Chcielibyśmy też, żeby w budynku po młynie Maria przy ul. św. Jadwigi powstała restauracja - mówi Piotr Fokczyński, miejski architekt.

Kilka lat później, kiedy powstanie już tunel pod pl. Społecznym i poszerzona zostanie ulica Pułaskiego, w deptak ma szansę zamienić się ulica Kazmierza Wielkiego. Wtedy też zlikwidowane zostanie podziemne przejście dla pieszych na ul. Świd-nickiej. Urzędnicy planują, że w jego miejsce powstanie restauracja.

Za trzy lata gotowe będzie inne miejsce do spacerowania - bulwar Dunikowskiego. Deptak powstanie od mostu Piaskowego do urzędu wojewódzkiego. Konkurs na projekt tego miejsca wygrała pięcioosobowa grupa Piotra Żurawia ze stolicy Dolnego Śląska. Plan jest imponujący - Wrocław ma się w końcu doczekać deptaka z prawdziwego zdarzenia.
Największą niespodzianką będzie pewnie wielka czerwona poduszka, która stanie przed urzędem wojewódzkim. Nie będzie jednak zrobiona z aksamitu, tylko... z asfaltu, obleczonego specjalną substancją. Po odpowiedniku ławek i siedzisk w kolorze burgunda będzie można nawet chodzić.

Deptak ma być rajem dla pieszych i wielbicieli czterech kółek. Ścieżki wzdłuż nabrzeża będą przebiegały na kilku poziomach, więc Odrę będzie można podziwiać z kilku różnych perspektyw.
W centrum bulwaru stanie natomiast amfiteatr, którego schodki dosięgną aż do brzegów rzeki. Cała inwestycja będzie kosztować 14 mln zł.

Nabrzeżne bulwary to obecnie oczko w głowie wrocławskich urzędników.
- Chcielibyśmy, aby wzdłuż Odry powstało jak najwięcej ścieżek - opowiada Katarzyna Kasprzak z departamentu infrastruktury i gospodarki.

Jednak sami urzędnicy niewiele mogą zrobić. Piłka jest po stronie deweloperów, którzy wykupili nabrzeżne dział-ki.
Urzędnicy zobligowali ich, aby wszędzie tam, gdzie wyrosną nowoczesne apartamentowce, powstały też eleganckie bulwary. Tak jest choćby w przypadku osiedla Angel Wings przy ul. Traugutta. Nad rzeką Oławą, która przepływa obok, inwestor wybuduje kilkaset metrów porządnych ścieżek.

- Nabrzeże będzie ogólnodostępne, przyjść tam będzie mógł każdy - zapowiada Łukasz Czyszoń, dyrektor Angel Wings. A przyjść będzie po co, bo obok powstaną knajpki i restauracje. Inwestycja ma być gotowa już za dwa lata.
Podobnie nabrzeża będą (o ile inwestor zdecyduje się na budowę apartamentowców) przy Odra Tower przy ul. Sikorskiego i przy ul. Rychtalskiej na Kleczkowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska