Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Włókniarz - Atlas Wrocław 52:38

Wojciech Koerber
39-letni Greg Hancock ma piękną żonę, dwójkę dzieci, a do tego świetny sezon. Stąd ta radość. Z prawej Artur Rusko
39-letni Greg Hancock ma piękną żonę, dwójkę dzieci, a do tego świetny sezon. Stąd ta radość. Z prawej Artur Rusko Fot. Paweł Relikowski
Drabik katem Atlasa. Weteran ograł też Crumpa. Lotos Gdańsk rywalem w walce o ekstraligowy byt.

Atlas wybrał się w czwartek do Częstochowy bez zawieszonego Daniela Jeleniewskiego, jeżdżącego w Elite League Scotta Nichollsa (Ipswich - Poole) oraz chorego Leona Madsena. W miejsce tego pierwszego pojawił się Marek Łozowicki, bo innego wyjścia nie było. W składzie musi się bowiem znaleźć miejsce dla trzech jeźdźców z krajową licencją.

Dodajmy, że od poniedziałku w szerokiej kadrze WTS-u widnieją dwa nowe nazwiska, choć w tym wypadku pojęcie "szeroka kadra" pasuje średnio. To bardziej zwyczajowe określenie. W każdym razie nowi, Patryk Malitowski i Michał Rowiński, dopiero jesienią skończą 16 lat. A taki jest właśnie wymóg startów w ekstralidze. W zawodach młodzieżowych mogą się natomiast ścigać licencjonowani 15-latkowie.

I ci nasi z tego przywileju już skorzystali. W środę podczas częstochowskiej rundy Ligi Juniorów, gdzie Rowiński uzbierał 7 punktów, a Malitowski 4. Jak na początek, było nieźle.

Od poniedziałku w szerokiej kadrze WTS-u widnieją dwa nowe nazwiska, choć w tym wypadku pojęcie "szeroka kadra" pasuje średnio.

Za Madsena, ostatnio etatowego młodzieżowca WTS-u, wskoczył tym razem Ben Barker, wracający po złamaniu nogi. Do wzięcia jest też Dennis Andersson, który błysnął już w Lesznie, gdzie pokonał Krzysztofa Kasprzaka, i na którego trzeba stawiać w perspektywie kolejnych sezonów. Szwed, indywidualny wicemistrz swojego kraju w gronie juniorów, ma bowiem 18 lat, za to Barker i Madsen kończą już występy w tej kategorii wiekowej. Póki co, trzeba jednak szukać optymalnych rozwiązań na mecze barażowe z Lotosem Gdańsk. A w dalszą przyszłość zaglądnie się później. Tym bardziej że dziś jeszcze nie wiadomo, jaka to przyszłość. Ekstraligowa, a może i nie.

Początkowo Atlas radził sobie wczoraj na torze Włókniarza dość poprawnie, a i szczęście mu sprzyjało. Po trzech biegach ekipa Marka Cieślaka prowadziła nawet 11:7. Po sześciu jeszcze remisowła (18:18), bo defekt na prowadzeniu zanotował Greg Hancock. Sygnał do ataku dali jednak Sławomir Drabik z Tomaszem Gapińskim, podwójnie pokonując w dziewiątej odsłonie Macieja Janowskiego i Daveya Watta.
Zatem nawet Drabik - w lutym skończy 44 lata - był w stanie coś ugrać na szarym, wrocławskim tle. Przed niedawnym meczem ze Stalą Gorzów trener Grzegorz Dzikowski przekonywał na oczach kamer, że liczy na tego zawodnika, bo ma ostatnio wyraźną zwyżkę formy. Być może chodziło mu o zwyżkę formy w częstochowskich barach, bo na torze weteran zaliczył trzy zerówki. A kilka dni później w Lesznie punkcik. Wczoraj parę złotych już jednak zarobił.

W 10. wyścigu Jason Crump na ostatnim łuku odebrał zwycięstwo Lee Richardsonowi, dzięki czemu wynik wciąż był dość ciasny (33:27). W kolejnej gonitwie Rudy pojechał jako rezerwa taktyczna - za Travisa McGovana. Co z tego, skoro pod taśmą stał też... Drabik. To on wygrał przed Hancockiem, Daveyem Wattem i zmierzającym po tytuł mistrza świata Australijczykiem. Koniec świata, koniec marzeń o play-offach.

Zatem nawet Drabik - w lutym skończy 44 lata - był w stanie coś ugrać na szarym, wrocławskim tle.

W niedzielę wrocławian czeka jeszcze mecz ostatniej kolejki rundy zasadniczej. O warzywo. Polonia Bydgoszcz może się zjawić bez Andreasa Jonssona, który we wtorek w Szwecji brał udział w paskudnym karambolu. Tak mocno dostał po plecach, że żołądek niemal przykleił mu się do kręgosłupa. Dziś rano Szwed leci na sobotnią Grand Prix Łotwy do Daugavpils, lecz w niedzielę chce już tylko lizać rany. - Gdyby walka szła jeszcze o pierwszą szóstkę, to we Wrocławiu też bym pojechał. A tak zapytam władze klubu, czy nie dałyby mi jednej niedzieli wolnej - wyjaśnia AJ.
Baraże z Lotosem 6 września na Stadionie Olimpijskim i tydzień później w Gdańsku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska