Zwycięską bramkę dla gości zdobył uderzeniem z dystasu Michał Filipowicz. Co ciekawe, trzy minuty później do bramki Zagłębia trafił napastnik Miedzi Piotr Burski, ale sędzia dopatrzył się spalonego i bramki nie uznał.
Przypomnijmy, że podopieczni Janusza Kudyby rozegrają w sobotę mecz ligowy z Olimpią Grudziądz. W tym spotkaniu powinni zagrać już Artur Monasterski (wyjaśniła się kwestia jego przynależności klubowej) oraz Damian Łysak (ma już certyfikat uprawniający go do gry). Możliwe, że pojawi się też... obrońca Wojciech Smarduch, który parę dni wstecz odszedł z Miedzi i rozpoczął poszukiwania nowego klubu. Nieoczekiwanie jednak, stoper zreflektował się i prawdopodobnie jutro siądzie do rozmów o nowym kontrakcie w Miedzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
