Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Danuta Gross: Tylko gorące plaże Adriatyku

Danuta Gross
Danuta Gross, prezes Głogowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku
Danuta Gross, prezes Głogowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku Fot. Piotr Krzyżanowski
Wakacje: W kraju czy za granicą? Pytamy znanych Dolnoślązaków.

Od dziesięciu lat nie wyobrażam sobie innych wakacji, jak te spędzone we Włoszech, ewentualnie w Hiszpanii. I nie jest to moja próżność, a jedynie chęć zagwarantowania sobie stuprocentowej słonecznej pogody. Bo tej właśnie potrzebuję, aby wypocząć. Przez cały rok bardzo intensywnie pracuję. Mam wiele obowiązków i dużą odpowiedzialność za życie innych ludzi. Nie potrafię nikomu odmówić pomocy, stąd po roku tak emocjonalnego życia uciekam tam, gdzie nikt mnie nie zna i nie będzie mnie pytał o cokolwiek.

Uwielbiam ciepło, więc raz w roku pozwalam sobie na taki luksus i wybieram się na gorące plaże ciepłych mórz. Ulubionym miejscem są właśnie Włochy.

Unikam znanych kurortów i wybieram miejsca, gdzie jest spokój. By się zrelaksować, potrzebuję tylko słońca i żadne inne atrakcje nie są mi potrzebne. Samo leniuchowanie i leżenie na plaży mi wystarcza, aby naładować akumulatory na kolejne długie miesiące intensywnego życia.

Kiedy moja córka była mała, jeździłam z nią nad polskie morze. Jest piękne, ale - niestety - zimne.

Mam wtedy czas pomyśleć nad sprawami, które zaniedbałam w ciągu roku, i wyciągnąć wnioski na przyszłość. Pojawiają się także refleksje, które wcześniej nawet nie przeszły mi przez myśl. To taka pora, kiedy mogę po prostu pobyć sama ze sobą i jestem przekonana, że każdy człowiek potrzebuje takich wewnętrznych rekolekcji. Wakacje w ciepłych krajach to także okazja pojedzenia egzotycznych owoców i potraw. Za niewielkie pieniądze można najeść się pizzy, która smakuje zupełnie inaczej niż ta w Polsce.

Kiedy moja córka była mała, jeździłam z nią nad polskie morze. Jest piękne, ale - niestety - zimne. Przeszkadza mi także okropny gwar, który jest normą na polskich plażach. Ponadto często są one brudne i po prostu zaniedbane. Nie ma sanitariatów i choćby miejsc, gdzie można usiąść i podumać nad pięknem tego świata. A to właśnie jest mi najbardziej potrzebne w czasie urlopu. To czas, kiedy muszę się wyciszyć i nabrać chęci i sił do dalszego działania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska