Choć droga do granicy w Olszynie jest jedna, to zdania kierowców o niej są całkowicie odmienne. Ci, którzy jadą w stronę Niemiec, poruszają się po gładkiej nawierzchni. Jest szybko i bezpiecznie. Kierowcy z przeciwnego pasa klną, na czym świat stoi. Ich trasa biegnie przez 70 km po betonowych płytach pamiętających czasy II wojny światowej.
- To męczarnia dla kierowcy, który non stop słyszy stukot betonowych płyt - mówi Marek Poliwka z Bolesławca, kierowca opla. - Ciężkiej próbie poddawane są tu także zawieszenia aut - dodaje.
Najbardziej stanem drogi są oburzeni kierowcy z zachodniej Europy. Bo wybór mają niewielki. Albo wjadą do Polski przez Olszynę i będą się tłuc po betonowych płytach, albo wybiorą Jędrzychowice, by się przepychać w korkach przez drogę krajową nr 4 w Bolesławcu.
- Szybciej pokonają całe Niemcy niż ten krótki odcinek pod Bolesławcem - mówi Janina Kozioł z Wrocławia, która czeka na rodzinę z Niemiec. - Powiedzieli, że nie przyjadą do mnie, dopóki autostrada niegotowa - denerwuje się kobieta.
W takiej sytuacji pani Janina może się przygotowywać na wizytę rodziny na przełomie sierpnia i września, gdy zostanie otwarty budowany odcinek autostrady A4 wiodący z Jędrzychowic do Wykrot. Droga jest już gotowa. Czeka tylko na odbiory techniczne. Dużo dłużej poczekamy na remont A18.
- W 2010 roku ma się rozpocząć jej przekształcanie w pełnoprawną autostradę - mówi Anna Jakubowska, rzecznik lubuskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Obecnie A18 ma dwie jezdnie. Jedną nową, oddaną w roku 2006, wybudowaną w technologii betonowej. I drugą, starą, mocno zniszczoną - przyznaje.
Tę starą drogę zbudowali Niemcy jako fragment autostrady Reichsautobahn 9 Berlin - Wrocław w latach 1936-1938. Już wówczas powstały wszystkie bezkolizyjne węzły, mosty, wiadukty, kładki i przepusty. Niemcy zostawili jedynie gotowe miejsce na dobudowanie drugiej, północnej jezdni. Jej wykonanie zajęło Polakom 70 lat. I wciąż całość nie jest gotowa.
- Zakończyliśmy pierwszy etap dostosowywania A 18 do parametrów autostrady. Kolejnym etapem będzie przebudowa starej jezdni - zapewnia Anna Jakubowska.
29 czerwca ogłoszony został przetarg na przebudowę betonowej drogi. Inwestycję podzielono na trzy odcinki. Pierwszy, od węzła Olszyna do węzła Żary, to ponad 23 km. Drugi, od Żar do granicy województw lubuskiego i dolnośląskiego, ma długość 26,1 km. Trzeci, od granicy województw lubuskiego i dolnośląskiego do węzła Golnice (woj. dolnośląskie), liczy ponad 21,5 km. Zakres prac obejmuje rozebranie istniejącej i budowę nowej, betonowej nawierzchni.
Rozpoczęcie robót planuje się na wiosnę 2010 r., a zakończenie w 2012 r. Ale trudno będzie zdążyć przed mistrzostwami Europy w piłce nożnej.
Koszt budowy to około 870 mln zł. Pieniądze mają pochodzić z funduszu spójności (ok. 15 mln zł) oraz z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko - 850 mln zł. Na A18 (nad i pod jezdnią) powstanie aż piętnaście dużych, bo o szerokości od 50 do 60 metrów, przejść dla dzikich zwierząt.
A4 tuż-tuż
Jeśli nic nie pokrzyżuje planów drogowcom, to A4 pojedziemy za miesiąc.
Zakończyła się bowiem budowa dwóch ostatnich odcinków tej drogi. Trasę od Zgorzelca do Wykrot oddano 10 lipca. Kolejny odcinek, z Wykrot do Krzyżowej, oddany zostanie 10 sierpnia. Na przełomie sierpnia i września, po załatwieniu wszystkich formalności, powinni na drodze pojawić się kierowcy. Łącznie wybudowano 51, 4 km drogi. Kosztowało to 317, 5 mln euro. Większość pochodzi z dotacji UE.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
