A to dlatego, że Zarząd Dróg i Utrzymania miasta ma w tym roku znacznie mniej pieniędzy na ich łatanie. W zeszłym roku urzędnicy wydali ponad 50 mln złotych na ten cel.
W tym roku mają tylko kilkanaście milionów i muszą się skupić na łataniu wyjątkowo uciążliwych ubytków w jezdniach. Już teraz pojawiły się na wrocławskich ulicach biało-czerwone pachołki, które z daleka wskazują dziury, które należy ominąć. Ich usuwanie idzie wolniej niż w zeszłym roku.
Ostatnio przez kilka dni kierowcy musieli omijać słupki ogradzające dziury na Nowym Świecie, Kraszewskiego czy Strzegomskiej. Wszystko wskazuje na to, że jesienią i zimą pojawi się więcej takich miejsc na wrocławskich ulicach. Już teraz w fatalnym stanie znajdują się ul. Armii Krajowej, Wyszyńskiego, Avicenny, Kościuszki czy estakady na tak zwanym pl. Społecznym.
Jaka ulica twoim zdaniem powinna być jak najszybciej wyremontowana? Skomentuj tekst lub lub napisz do autora.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?