Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na pieniądze dla sportu trzeba poczekać

Jakub Guder
Z miliona na siatkówkę Impel Gwardia dostała 70 tys. zł
Z miliona na siatkówkę Impel Gwardia dostała 70 tys. zł Fot. Janusz Wójtowicz
Rozmowa o finansowaniu wrocławskiego sportu to właściwie płacz nad rozlanym mlekiem.

Wszystko w budżecie miasta jest już zapisane i do końca roku zespoły muszą sobie radzić same. Dlatego trudno było oczekiwać, że na konferencji dyrektora Biura Sportu, Turystyki i Rekreacji Piotra Mazura dowiemy się czegoś nowego. Towarzyszył mu Paweł Czuma z biura prasowego miasta.
Wrocław nie oszczędza na szkoleniu młodzieży, co obaj panowie kilkakrotnie podkreślali. Zapomnieli, że najmłodsi potrzebują sportowych idoli, takich jak choćby Marcin Gortat. Najlepiej było widać to w środę w Orbicie.

Padały oczywiście liczby. Pozornie dość imponujące: 230 tys. na promocję piłki ręcznej i 1 mln zł na wsparcie siatkówki. Z tej puli do szczypiornistów Śląska trafiło w tym roku tylko 60 tys. zł, do siatkarek Gwardii 70 tys. Panowie nie dostali ani grosza. Resztę przeznaczono na organizację i promocję imprez, rzec by można okazjonalnych: meczu szczypiornistów Polska - Szwecja, Ligi Światowej siatkarzy i jesiennych ME siatkarek.

Światełkiem w tunelu ma być opracowywany system wspierania klubów.

- Nie jest prawdą, że miasto nie jest zainteresowane wspieraniem sportu. Jednak nie może być tak, że będziemy wspierać wszystko i wszystkich - mówił Czuma.

Światełkiem w tunelu ma być opracowywany system wspierania klubów. Zakłada on, że poziom finansowania będzie zależał od poziomu rozgrywek i "atrakcyjności dyscypliny". Miasto ma także pomagać w poszukiwaniu i pozyskiwaniu inwestorów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska