Dobków: Przystanki jak z Disneya

Blisko 50 dzieci z Dobkowa, wsi koło Świerzawy, od wczoraj maluje wiaty przystankowe. Pieniądze na farby i pędzle wywalczyło Stowarzyszenie Dobków, które realizuje program "Bajkowe Przystanki" finansowany przez Fundację Rozwoju Wsi.

- Na pomysł wpadła Halina Marzec, która uznała, że to dobry sposób na wandalizm - mówi Krzysztof Rozpędowski ze Stowarzyszenia. - Na zakończenie akcji weźmiemy dzieci na wycieczkę do Parku Miniatur Zabytków Dolnego Śląska w Kowarach i wspólne ognisko z kiełbaskami.
Do tej pory trzy przystanki straszyły przyjezdnych. Miały wybite szklane kafle, dziury w murze z pustaków, wyryte w tynku napisy. Teraz pojawiły się w ich miejsce kolorowe postacie z bajek Disneya i malunki zwierząt.

Każda z kilkunastoosobowych grup malowała jeden przystanek. Dzieci rozpoczęły nawet rywalizację, który będzie najpiękniejszy. Jedna z grup miała bowiem wsparcie starszych nastolatek, które naszkicowały wizerunki disneyowskich bohaterów. Maluchy wypełniły kontury kolorami. Malarze z pozostałych przystanków wezwali do pomocy rodziców.

Na pomysł wpadła Halina Marzec, która uznała, że to dobry sposób na wandalizm.

- W Dobkowie nie ma wielu propozycji na wakacje, więc dla dzieci to prawdziwa frajda - dodaje Rozpędowski. - I gwarancja, że będą dbać o to, co same stworzyły. W piątek młodzi malarze dokończą malowanie.

O tym, że wakacje na wsi nie muszą być nudne, przekonują też w Mściwojowie. Tutaj zorganizowano Letnią Akademię Bezpieczeństwa, w której dzieci razem ze strażakami i ratownikami WOPR-u poznają zasady bezpieczeństwa nad wodą i w górach. Samorząd zorganizował dwa tygodnie wycieczek, m.in. nad Jezioro Kunickie, gdzie najmłodsi poznawali działanie sprzętu ratunkowego. W stanicy żeglarskiej na zbiorniku wodnym w Mści-wojowie organizowane są bezpłatne kursy kajakarskie. - Zgłosiło się 120 dzieci z całej gminy Mściwojów - mówi Krzysztof Kowalczyk, pomysłodawca kursów.