Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Lubina zapłaci 10 tys. zł kary?

Tomasz Woźniak
Robert Raczyński, prezydent Lubina
Robert Raczyński, prezydent Lubina Fot. Piotr Krzyżanowski
Robert Raczyński, prezydent Lubina, musi zapłacić 10 tys. zł kary za to, że mieszka w domu, który nie został odebrany przez nadzór budowlany.

Sam prezydent przyznaje, że o grzywnie wie z internetu, ale od decyzji z pewnością się odwoła. Pismo z nadzoru budowlanego jeszcze do Raczyńskiego nie dotarło, bo wysłano je dwa dni temu, 15 lipca. - Nierobom z urzędu na pewno nie zapłacę - stwierdza Raczyński.

Inspekcja nadzoru budowlanego zajęła się sprawą zamieszkiwania prezydenta z urzędu. - W Sądzie Rejonowym prezydent podczas procesu w innej sprawie stwierdził, że mieszka już w nowym miejscu, ale ustaliliśmy, że nie zostało oddane do użytku - przyznaje powiatowy inspektor nadzoru budowlanego Wiesław Kozub.

Raczyński nie przyszedł na rozprawę, bo wezwanie trafiło nie tam, gdzie mieszkał, lecz na poprzedni adres. Tak tłumaczył powody swojej nieobecności w sądzie m.in. w naszej gazecie. Wówczas inspektor nadzoru budowlanego ustalił, że nowy adres zamieszkania prezydenta przy ul. Małomickiej to formalnie jeszcze plac budowy, choć faktycznie dom jest już gotowy. Stwierdzono, że co najmniej od lutego prezydent mieszkał w budynku bez zawiadomienia inspekcji o zakończeniu budowy. Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego wyjaśnia, że kilka razy wzywał Raczyńskiego na kontrolę budowy, ale szef Lubina się nie stawiał. Inspektorzy jedynie z zewnątrz mogli stwierdzić, że willa jest umeblowana i wygląda na zamieszkaną.

Prezydent będzie miał 7 dni na zapłacenie 10 tys. zł kary lub zażalenie decyzji do dolnośląskiego inspektora nadzoru. Nie wyklucza też pozwu sądowego na opieszałość urzędników, którym zgłaszał na początku roku zakończenie budowy.

Pilnował domu
Robert Raczyński: Będę się odwoływał od tej kary, bo nierobom z urzędu pieniędzy nie dam. Już na początku roku i w czerwcu zgłosiłem w nadzorze budowlanym zakończenie budowy, ale ponieważ mamy wciąż urzędników działających według idiotycznych zasad i przepisów z czasów Stalina, to się odbioru nie doczekałem. Jak każdy obywatel, mam prawo do pilnowania dobytku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska