Pewne jest jedno: tuż przed pojawieniem się ognia w kościele p.w. św. Jadwigi Śląskiej w Lubaniu było włamanie. Jak mówi Andrzej Juncewicz z komitetu odbudowy kościoła, zginął najprawdopodobniej tylko rzutnik multimedialny zainstalowany w świątyni. Złodziej lub złodzieje nie zabrali jednak drogich, elektronicznych organów. Nie wzięli także kielichów mszalnych. Wykonane ze srebra i pozłacane naczynia liturgiczne stopiły się w świątyni pod wpływem temperatury. Nie udało się także, jak napisaliśmy wczoraj, uratować ornatów, czyli szat liturgicznych ubieranych przez kapłana podczas nabożeństw.
Śledztwo policji w sprawie włamania i podpalenia trwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?