Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rudna: Odkopują maszynę zasypaną w sobotę przez skały

Urszula Romaniuk
Dziś w kopalni Rudna, na oddziale G-23 rozpoczęło się odsłanianie ładowarki zasypanej przez skały. - To może potrwać nawet dwa dni - mówi Monika Kowalska, rzecznik prasowy KGHM.

Do tego czasu prace na oddziale, który jest w trakcie likwidacji, zostały wstrzymane. Skały spadły na maszynę w sobotę, tuż po południu. W kabinie ładowarki znajdował się 41-letni pracownik kopalni, mieszkający w okolicach Bolesławca. Nic mu się nie stało i przez cały czas ratownicy byli z nim w kontakcie.
- Akcja prowadzona była w ciężkich warunkach, bo temperatura sięgała powyżej 30 stopni - mówi Marek Marzec, dyrektor Jednostki Ratownictwa Górniczo-Hutniczego w Lubinie.

Jak dodaje, nad obudową kotwową doszło do oderwania się skał. Warstwa zwałowiska sięgała od 1,80 do 2,2 metra. Największym problemem było zabezpieczenie dojścia do maszyny. Skały usuwała najpierw specjalna maszyna, ale już w okolicy kabiny zasypanej ładowarki zastąpili ją ratownicy. Ręcznie przebierali rumowisko, żeby bezpiecznie wyciągnąć uwięzionego kolegę. Po przebadaniu przez lekarza w bazie oddalonej o ok. 80 metrów od miejsca wypadku, mężczyzna został zwolniony do domu. Wcześniej ratownicy umożliwili mu kontakt telefoniczny z matką, by mógł uspokoić rodzinę.
Przyczyny wypadku bada komisja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska