Mostek połączył oba brzegi już wczesną wiosną, a urzędnicy zapowiadali wtedy, że z jednego brzegu na drugi przejdziemy 30 kwietnia. Potem termin przesunięto na połowę maja, później zaś - na początek czerwca.
Dlaczego piesi i rowerzyści nie mogą korzystać z przeprawy do dziś?
- Nie możemy otworzyć kładki, bo swobodny dostęp do niej jest możliwy na razie tylko od strony placu Orląt Lwowskich - tłumaczy Ewa Mazur z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta, który jest właścicielem mostka.
Na drugiej stronie fosy ciągle zamknięty jest odcinek promenady między kładką a ulicą Krupniczą. Prace prowadzi tu Zarząd Zieleni Miejskiej. Izabela Wąs z ZZM zapewnia jednak, że robotnicy niebawem skończą remont.
I przekonuje, że montujący kładkę opuścili plac budowy dopiero pod koniec maja. Wtedy wynajęta przez ZZM firma musiała uporządkować teren wokół mostka i przeprowadzić prace wykończeniowe. Trwał też remont promenady.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?