Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W tygodniu będzie wiadomo, co z piłką ręczną we Wrocławiu

Paweł Pluta
Nadal nie wiadomo, czy szczypiorniści Śląska Wrocław, którzy wywalczyli w minionym sezonie awans do ekstraklasy, przystąpią do rozgrywek.

Działacze klubu nie mogą zapiąć budżetu, który pozwoliłby Śląskowi walczyć nawet o pierwszą czwórkę w lidze (bogate Vive Kielce i Wisła Płock wydają się poza zasięgiem pozostałych drużyn ekstraklasy). Do Wrocławia wrócili dawni zawodnicy Śląska, który kilka lat temu walczyli z nim o najwyższe cele. Pozyskano też kilku młodych i zdolnych zawodników, jacy uzupełniliby kadrę, która wywalczyła awans do ekstraklasy.

- Daliśmy sobie czas do środy, bo w czwartek chłopcy wracają z urlopów i muszą wiedzieć, na czym stoją. Jeśli do tego czasu nie uda nam się pozyskać sponsora na brakującą nam kwotę, to zespół zostanie wycofany z rozgrywek - mówią zgodnym głosem Andrzej Kłos, prezes sekcji, i Janusz Pilch, dyrektor stowarzyszenia WKS Śląsk.

W równie kiepskiej sytuacji, po tym, jak władze miasta odmówiły (mimo wcześniejszych obietnic) finansowego wsparcia innym klubom oprócz piłkarskiego Śląska (dostanie 6 mln zł), są piłkarki ręczne AZS AWF Wrocław, które także wywalczyły awans do ekstraklasy. - Zrobimy wszystko, aby znaleźć pieniądze na start w lidze. Nie możemy tego nie zrobić dla tych dziewczyn - mówi Andrzej Rokita, wiceprezes AZS AWF.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska