Dwie najlepsze drużyny zagrają na Dialog Arenie

Na Dialog Arenie Wisła Kraków (mistrz Polski) ma się zmierzyć się z Lechem Poznań (zdobywca Pucharu Polski) o Superpuchar Polski.
- Superpuchar w Lubinie? Nie potwierdzam, ale też nie zaprzeczam - krótko odpowiada prezes Zagłębia Lubin, Paweł Jeż. - Rozmowy trwają - dodaje.
Adrian Skubis, rzecznik Ekstraklasy S.A. stwierdza: - Na ten moment nie można jeszcze niczego przesądzić, ale potwierdzam, że uzgadniamy szczegóły i być może w Lubinie zostanie rozegrany mecz o Superpuchar.

Taki mecz byłby na pewno fantastyczną promocją nowego stadionu w Lubinie. Co prawda rywalizacja o Superpuchar nie cieszy się w naszym kraju dużym prestiżem, ale w przypadku konfrontacji Lecha z Wisłą na pewno spotkanie wzbudzi duże zainteresowanie.

Paweł Jeż: Superpuchar w Lubinie? Nie zaprzeczam, nie potwierdzam.

Tymczasem Zagłębie Lubin straciło na kilka tygodni Mateusza Bartczaka. Zawodnik na pewno nie zagra w pierwszych kolejkach nowego sezonu ekstraklasy, bowiem zmaga się z kontuzją kręgosłupa. Piłkarz jeszcze w pierwszej lidze narzekał na ból, ale wydawało się, że w przerwie między rozgrywkami, kiedy będzie mógł odpocząć i zostanie poddany rehabilitacji, dojdzie do pełnej sprawności. Okazuje się jednak, że uraz jest poważniejszy niż pierwotnie sądzono. Wstępna diagnoza mówi, o minimum sześciu tygodniach odpoczynku, ale nie jest też wykluczone, że Bartczak będzie musiał się poddać operacji, a wówczas na boisko wróci znacznie później.

Tym samym wyjazd defensywnego pomocnika na obóz do Niemiec jest wykluczony. Do Barsinghausen nie pojedzie także testowany Miljenko Bosnjak. Według sztabu trenerskiego Zagłębia, zawodnik ma potencjał, ale nie jest piłkarzem, który mógłby już teraz wskoczyć do składu. A właśnie takiego szuka trener Andrzej Lesiak.

Komplikuje się sytuacja z Arthuro. Brazylijczyk dzisiaj ma dać ostateczną odpowiedź, czy chce grać w Zagłębiu. Niestety, piłkarz ma też ofertę z TSV Monachium i nie będzie w takim wypadku łatwo przekonać go do przenosin do Lubina.