Ojciec lubinianina zawiadomił policję, że syn pisze do krewnych wiadomości, z których wynika, że zamierza popełnić samobójstwo. Policjanci poszukiwali desperata prawie dwa dni. Odnaleźli go przypadkiem podczas jednej z interwencji. Nie wyglądał na człowieka, który ma myśli samobójcze. Jak się okazało, lubinianin tylko straszył rodzinę, że się zabije. Chciał w ten sposób wymusić odroczenie spłaty długu, który zaciągnął u bliskich na hazard.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?