Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W góry, w trasę i nad Balaton

Stanisław Rybarczyk
Stanisław Rybarczyk
Stanisław Rybarczyk Fot. Paweł Relikowski
Wakacje: w kraju czy za granicą? Pytamy znanych Dolnoślązaków. Dziś Stanisław Rybarczyk.

Jeśli ktoś chce tylko wypoczywać leżąc brzuchem do góry na plaży, to jednak trzeba wybrać zagranicę. U nas pogoda jest niestety mniej pewna niż w Bułgarii, we Włoszech, a zwłaszcza w Afryce. Koszty mimo wszystko nie grają tak wielkiej roli - wszędzie gdzie jest fajnie, jest również drogo. Niestety, w Polsce także. Mimo to nie wyobrażam sobie, bym w letnie miesiące - bez względu na aurę - nie odwiedził z synkiem dwóch ukochanych miejsc w naszym kraju - Zakopanego i Iwonicza-Zdroju w Beskidzie Niskim.

Jeśli ktoś chce tylko wypoczywać leżąc brzuchem do góry na plaży, to jednak trzeba wybrać zagranicę.

Jeśli ktoś wakacje przeznacza na odkrywanie świata, a my chcemy Michasiowi pokazywać tego świata jak najwięcej, to pogoda mu nie przeszkadza i ruszy w Polskę lub za granicę. Nasz syn ma 9 lat, a był już z nami kilka razy w Niemczech, w Portugalii czy na Teneryfie.
W tym roku będziemy mieli z żoną, Agnieszką Ostapowicz, bardzo pracowite i... muzyczne wakacje. W tej chwili Agnieszka jest w Łebie na obozie z chórem chłopięcym archidiecezji wrocławskiej. Ćwiczą i wypoczywają.

Chwilę po powrocie wybieramy się pod Jelenią Górę, do Michałowic, gdzie będziemy przygotowywać młodych artystów z prowadzonej przez nas już od 10 lat Polsko-Niemieckiej Młodej Filharmonii - Dolny Śląsk do trasy koncertowej. Potem, na przełomie lipca i sierpnia, Agnieszka, jako muzyk i organizatorka Young Classic Festival, wraca do Wrocławia, a ja z synem pojedziemy na wakacje.
Niestety, najczęściej właśnie latem musimy się dzielić wspólnymi chwilami z Michasiem. W tym roku na pewno pojadę z nim w Tatry, a potem chcielibyśmy zrobić wypad nad Balaton - tam nas jeszcze nie było.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska