- Proponował im przyspieszenie sprawy oraz załatwienie łagodniejszej kary dzięki swoim kontaktom z policjantami i prokuratorami - relacjonuje Maciej Prabucki, prokurator Prokuratury Rejonowej w Lwówku Śląskim.
Mirosław K. pracował w dziale prewencji policji w Bolesławcu. Pilnował więźniów w izbie zatrzymań, miał z nimi bezpośredni kontakt. Prokurator oraz funkcjonariusze z Biura Spraw Wewnętrznych Policji we Wrocławiu utrzymują, że od trzech osób wziął łapówki. Jedna dała mu 1100 zł, inna 150, a kolejna 200 zł. Niewykluczone, że takich osób było więcej.
46-letni policjant nie przyznał się do winy i odmówił składania zeznań. Prokuratura wnioskowała o trzy miesiące aresztu i sąd przychylił się do tej prośby.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?