Woda wdarła się do blisko 60 domów. Dojazd do miejscowości był przez kilka godzin nie możliwe.
- To już nie podtopienia a prawdziwa powódź. Straty idą w setki tysięcy - mówił rano Jerzy Guzik, wójt gminy Marcinowice. Rzeczka zalała kilka miejscowości. Najgorzej było jednak w samych Strzelcach. Nikt jednak nie zdecydował się na ewakuację. Ludzie zostali w domach na wyższych kondygnacjach i obserwowali, co się dzieje.
Rano poziom Czarnej Wody opadł i strażacy zaczęli wypompowywanie wody w miejscowościach, gdzie to możliwe.
- Z niepokojem spoglądamy w niebo, boimy się co będzie jak znów zacznie mocno padać - mówili mieszkańcy gminy Marcinowice.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?