Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Statystyczna prawda o wrocławianach

Małgorzata Kaczmar
Sprawdziliśmy w danych Głównego Urzędu Statystycznego, kim jest przeciętny mieszkaniec miasta nad Odrą.

Ile lat ma statystyczny wrocławianin? W lodówce trzyma ryby i niskokaloryczne jogurty, czy raczej pomidorówkę i mięso na kotlety schabowe? Ile zarabia? Często chodzi do kina, czy woli spędzać wieczory siedząc w ciepłych kapciach przed telewizorem? Na co najczęściej wydaje pieniądze? Sprawdziliśmy w danych Głównego Urzędu Statystycznego, kim jest przeciętny mieszkaniec miasta nad Odrą.

We Wrocławiu żyje więcej kobiet niż mężczyzn (przeciętna wrocławianka jest wieku 45-49 lat). Na 100 zamieszkałych w naszym mieście mężczyzn przypada bowiem aż 114 pań. Kobieta zarabia ok. 3,2 tys. zł i jest zatrudniona w sektorze publicznym. Ma męża, jedno dziecko i mieszka w bloku z wielkiej płyty na którymś z dużych osiedli. Wyszła za mąż, gdy miała 27 lat. Marzyła o białej sukni i błogosławieństwie księdza, więc wzięła ślub kościelny.

Statystyczny Wrocławianin na papierosy i alkohol wydaje tylko 19 zł miesięcznie.

Dość racjonalnie rozporządza pieniędzmi. Na rodzinne wydatki ma ok. 1,8 tys. zł. Najwięcej wydaje na jedzenie i napoje - ponad 500 zł, 350 zł przeznacza na pokrycie rachunków za mieszkanie, ok. 150 - na benzynę do samochodu i bilety miesięczne dla dziecka. Kolejne 120 zł miesięcznie płaci za drobne sprzęty gospodarstwa domowego. Do restauracji chodzi średnio raz w roku, w rocznicę ślubu. Ma poważniejsze wydatki - na lekarstwa musi mieć ponad 100 zł miesięcznie. Pije niewiele alkoholu i - jak wynika ze średniej - raczej nie pali.

Statystyczny Wrocławianin na papierosy i alkohol wydaje tylko 19 zł miesięcznie. Pieniądze woli odłożyć na remont mieszkania albo - raz na kilka lat - na zagraniczną wycieczkę do Turcji lub Tunezji. Last minute oczywiście. Na wakacje na Hawajach wrocławskiego średniaka nie stać.
Dziennie zjada pięć kromek chleba i dwa średniej wielkości kotlety. Nie dba o linię czy zdrowe odżywianie. Miejsce płatków owsianych, chrupkiego pieczywa, świeżych soków zajmują u niego w lodówce kiełbasa, żółty ser i rosół. Ryby je tylko raz w miesiącu, jogurt - raz na tydzień. W lodówce trzyma sporo warzyw, a herbatę słodzi dwiema łyżeczkami cukru. Lubi od czasu do czasu kupić sobie nowy sprzęt RTV czy AGD. Ma w domu telewizor, radio, pralkę automatyczną, umie obsługiwać telefon komórkowy.

Zamiast pójść do kina, teatru czy muzeum, przeciętny wrocławianin woli posiedzieć w fotelu przed telewizorem i obejrzeć "Taniec z gwiazdami".

Ale nie przesadza z rozmowami. Jego rachunki za telefon i internet nie przekraczają 20 zł miesięcznie.
Nie każdy wrocławianin może się natomiast pochwalić takimi dobrodziejstwami jak telewizja satelitarna czy komputer. Peceta, odtwarzacz DVD czy kablówkę ma tylko co drugi mieszkaniec stolicy Dolnego Śląska. Z kolei dostęp do internetu i drukarkę - tylko co trzeci.

Zamiast pójść do kina, teatru czy muzeum, przeciętny wrocławianin woli posiedzieć w fotelu przed telewizorem i obejrzeć "Taniec z gwiazdami". Nie chodzi na siłownię i fitness, nie gra w tenisa, a w zimie nie jeździ na nartach. Miesięcznie na wydatki związane z kulturą i rekreacją ma tylko 40 zł.

Statystyczny mieszkaniec miasta nigdy nie zatrzymał się w hotelu. Przeciętnie wydaje bowiem na hotele tylko 100 zł rocznie. Przerażająco mało przeznacza na kursy językowe i książki dla dzieci - rocznie tylko 300 zł. Zamiast zostawiać pieniądze w księgarni, woli wybrać się do osiedlowej biblioteki.
Zakupy, zamiast w eleganckich galeriach handlowych, robi w tańszych supermarketach lub na targu. Na odzież i obuwie dla całej rodziny ma tylko 120 zł miesięcznie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Statystyczna prawda o wrocławianach - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska