Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Urząd marzy o drodze

Bartłomiej Knapik
Z Wrocławia dotrzesz dokąd chcesz w 90 minut. Urząd planuje budowę w regionie nowej sieci dróg.

Nawet 25 nowych dróg może być wybudowanych na Dolnym Śląsku w ciągu siedmiu najbliższych lat. To plany urzędu marszałkowskiego. Mapę proponowanych inwestycji w całym regionie urzędnicy właśnie rozesłali do wszystkich gmin i powiatów, by poznać opinię ich władz.

Plany zakładają, że z każdego miejsca w regionie dotarcie do Wrocławia zajmie nie więcej niż 90 minut. Z kolei mieszkańcy dawnych województw legnickiego, jeleniogórskiego i wałbrzyskiego mają dojechać do dawnych stolic w co najwyżej pół godziny. Nieprawdopodobne?

- Dziś taki czas podróży jest nierealny. Dlatego musimy tak planować nowe inwestycje, żeby jak najszybciej to osiągnąć - tłumaczy Grzegorz Roman, wicemarszałek Dolnego Śląska, pod którego nadzorem powstawała mapa drogowych inwestycji.

Urzędnicy marszałka proponują zarówno budowę nowych tras, jak i remonty i poszerzanie już istniejących. Wytyczając je, analizowali, gdzie mieszka i pracuje najwięcej Dolnoślązaków.
Z opracowań planistów wynika, że aż 71 proc. mieszkańców regionu żyje na terytorium wielkości jednej trzeciej naszego województwa.

Urzędnicy marszałka proponują zarówno budowę nowych tras, jak i remonty i poszerzanie już istniejących.

Są trzy takie zagęszczone obszary. Pierwszy to szeroko rozumiana aglomeracja wrocławska. Rozciąga się od Oleśnicy, przez Oławę, węzeł autostradowy w Krajkowie, Kąty Wrocławskie, Brzeg Dolny i Trzebnicę. Właśnie te miejsca trzeba - zdaniem urzędników - połączyć, tworząc w ten sposób jak gdyby czwartą obwodnicę Wrocławia (trzy obwodnice miasta: autostradowa, wschodnia i śródmiejska właśnie są budowane).

Sporą część tej trasy trzeba będzie zbudować od nowa, bo wygodnego połączenia Trzebnicy z Oleśnicą czy Oleśnicy z Oławą dziś po prostu nie ma. Ale w części wystarczy poszerzyć drogi, które już istnieją. Tak jest np. między Oławą a Jelczem-Laskowicami.
Mieczysław Kudryński, zastępca burmistrza Środy Śląskiej, uważa, że nie ma w regionie samorządowca, któremu nie spodoba się pomysł urzędników marszałka.
- Nie znam jeszcze szczegółów tego projektu, więc trudno dziś wypowiadać się na temat ewentualnego naszego współfinansowania - zastrzega Kudryński.

I zaraz wylicza, że Środzie Śląskiej potrzebne są teraz przede wszystkim drogi, które ułatwią dotarcie do miast leżących na północ, np. Wołowa, Trzebnicy czy Obornik Śląskich.

Drugi obszar wyznaczony przez urzędników to tzw. banan dolnośląski - obszar od Głogowa, przez Lubin, Legnicę, Jawor, Bolków, Strzegom, Świdnicę do Wałbrzycha i Kłodzka. Większość dróg między tymi miastami jest w nie najlepszym stanie. Urzędnicy myślą więc o ich remoncie i poszerzeniu.
Trzeci obszar to tzw. trójkąt łużycki - między Zgorzelcem, Bolesławcem a Jelenią Górą.

Trwające właśnie konsultacje mają wyłonić najważniejsze inwestycje dla regionu. Zwycięskie drogi będą wpisane do Wieloletniego Planu Inwestycyjnego województwa. Doczekałyby się realizacji między 2012 a 2016 rokiem. Oczywiście w większości za unijne pieniądze.

Trwające właśnie konsultacje mają wyłonić najważniejsze inwestycje dla regionu.

Jerzy Łużniak, zastępca prezydenta Jeleniej Góry, nie widział jeszcze propozycji wrocławskich urzędników, ale jako priorytetową dla swojego miasta uważa drogę do Wrocławia. - Jednak ważna jest też trasa do Legnicy - podkreśla Łużniak.

Planując sieć dróg na Dolnym Śląsku, trzeba pamiętać, że część połączeń między miastami to drogi krajowe i autostrada A4. Nie ma więc sensu inwestować w budowę nowej trasy łączącej Wrocław z Legnicą czy Świdnicą. O wiele bardziej efektywne jest budowanie przez władze województwa połączeń, które - tam gdzie jest to możliwe - wykorzystają np. fragmenty autostrady.
Mając wiedzę, która posłużyła do stworzenia tej mapy, trzeba teraz zdecydować, które przedsięwzięcia są najważniejsze i czym należy zająć się w pierwszej kolejności.
- Takie decyzje muszą być głęboko przemyślane. Dlatego rozpoczęliśmy konsultacje z samorządami - dodaje wicemarszałek Grzegorz Roman.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska