Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Święty, medyk czy książę?

Rafał Święcki
Święty Hubert. Patron myśliwych i leśników. Z Jelenią Górą związany pośrednio przez wizerunek jelenia w herbie miasta. Symbolem św. Huberta jest jeleń z krzyżem wpisanym pomiędzy rogami. Odznaki z takim symbolem nosili dawniej jeleniogórscy strzelcy z koszar piechoty.
Święty Hubert. Patron myśliwych i leśników. Z Jelenią Górą związany pośrednio przez wizerunek jelenia w herbie miasta. Symbolem św. Huberta jest jeleń z krzyżem wpisanym pomiędzy rogami. Odznaki z takim symbolem nosili dawniej jeleniogórscy strzelcy z koszar piechoty. Fot. Marcin Oliva Soto
Jeleniogórzanie chcą mieć swojego patrona. Teraz dyskutują historycy, ale to wspólna sprawa

W rozważaniach nad kandydaturami ewentualnych patronów Jeleniej Góry historyk Marcin Zawiła proponuje, by zupełnie odejść od postaci świętych.
- Nie bardzo rozumiem, dlaczego rada miejska w głosowaniu miałaby decydować, komu zawierzyć opiekę nad 80 tysiącami mieszkańców. To indywidualna sprawa wiernych i to powinien być ich samodzielny wybór - uważa Zawiła.

Według niego, patronem powinien zostać któryś ze sławnych mieszkańców Jeleniej Góry. Przy okazji ich dokonania można wykorzystać do promocji i budowania wizerunku miasta.
- Musimy zacząć promować się ludźmi, bo miasto to nie mury, ale jego mieszkańcy. Trzeba ich przypominać - tłumaczy Marcin Zawiła.
Ze sławy swych dawnych mieszkańców w Polsce korzysta np. Gdańsk, który wybrał na patronów Jana Heweliusza i Gabriela Fahrenheita. Te nazwiska przyciągają turystów na np. obchodzone w styczniu urodziny Jana Heweliusza.

Według Marcina Zawiły, historyka patronem powinien zostać któryś ze sławnych mieszkańców Jeleniej Góry.

Czy w historii Jeleniej Góry pojawiły się równie słynne postacie? - Wybitnym badaczem był Kaspar Schwenckfeldt. Ten XVI-wieczny lekarz był twórcą zasad wodolecznictwa. Jako patron idealnie wpasowałby się w nasze tradycje uzdrowiskowe - tłumaczy Marcin Zawiła.
Postacią godną patronowania miastu, jego zdaniem, mógłby być też legendarny założyciel Jeleniej Góry - Bolesław Krzywousty.

Według Iwo Łaborewicza, szefa archiwum państwowego, warta przypomnienia jest też postać innego jeleniogórskiego medyka, Adama Christiana Thebesiusa. W XVIII wieku, jako pierwszy badacz na świecie, opisał układ krwionośny człowieka.
Przeciwnikiem tych świeckich kandydatur jest jednak Stanisław Firszt. - Schwenckfeldt urodził się w Gryfowie Śląskim, pracował w Jeleniej Górze tylko przez jakiś czas, bo potem wyjechał do Görlitz, gdzie zmarł - tłumaczy. - Thebesius jest znany, ale tylko w gronie medycznym. Z kolei z Krzywoustym wiąże miasto jedynie legenda. - Zresztą większe prawa ma do niego Płock, bo tam znajduje się jego grób - mówi Stanisław Firszt.

Na kogo postawiły sąsiednie miasta? Patronem Wrocławia, oprócz św. Jana Chrzciciela, od 1963 roku jest też błogosławiony Czesław. Ten pierwszy przeor wrocławskich dominikanów miał modłami ocalić gród przed najazdem mongolskim w 1241 roku.

Patronką Wałbrzycha niedawno została Matka Boża Bolesna.

Z kolei Bolesławiec przyjął za swą patronkę św. Marię de Mattias. Pochodzącą z Włoch świętą z Bolesławcem wiąże założone przez nią Zgromadzenie Adoratorek Krwi Chrystusa. Klasztor zgromadzenia istnieje w Bolesławcu od 1946 roku.

Jelenia Góra wciąż czeka na dobrą kandydaturę. Dyskusja dopiero się zaczyna.

W tym mieście dwa lata zabiegano o ustanowienie świętej patronką miasta. Gdy rada miejska podjęła uchwałę w tej sprawie, prezydent miasta zawiózł list intencyjny do kurii legnickiej. Potem dokumenty trafiły do Episkopatu Polski, a stamtąd do Watykanu. Tam decyzję ostatecznie podjęła Kongregacja Wiary.

Jelenia Góra wciąż czeka na dobrą kandydaturę. Dyskusja dopiero się zaczyna. Mamy nadzieję, że nasi Czytelnicy także się do niej włączą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska