Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urzędnicy się chwalą: Odkorkowujemy miasto

Janusz Krzeszowski
Tak, zdaniem urzędu, zmieniły się średnie prędkości na głównych trasach Wrocławia
Tak, zdaniem urzędu, zmieniły się średnie prędkości na głównych trasach Wrocławia
Urząd: Z Leśnicy na Opole jedziemy o 1/3 szybciej. Korki znikną jednak dopiero w 2011 roku.

Urzędnicy z magistratu twierdzą, że po najważniejszych trasach Wrocławia jeździ się dziś nawet o jedną trzecią szybciej niż jeszcze kilka miesięcy temu. Na zwołanej wczoraj konferencji prasowej przekonywali, że to efekt budowy i przebudowy dróg, korekty w ustawieniach sygnalizacji świetlnej oraz zakazu wjazdu najcięższych tirów do miasta.

- W ubiegłym roku skorygowaliśmy pracę świateł na 59 z 212 skrzyżowań w mieście. Cykle świetlne, w zależności od potrzeb, zostały wydłużone lub skrócone. To przyspieszyło średnią prędkość przejazdu np. z Bielan Wrocławskich do Mirkowa z 17 do 25 km/h - wylicza Elwira Nowak, zastępca dyrektora wydziału inżynierii miejskiej.

Szybciej, zdaniem urzędników, jeździmy też z lotniska do wylotu na Jelcz-Laskowice czy z Bielan Wrocławskich w stronę Poznania.
Do wprowadzania zmian pracy sygnalizacji powołano w ratuszu nawet specjalną, dwuosobową ekipę, która przez cały dzień jeździ po Wrocławiu i obserwuje cykle świetlne i zagęszczenie aut.

Elwira Nowak: W ubiegłym roku skorygowaliśmy pracę świateł na 59 z 212 skrzyżowań w mieście

Urzędnicy za sukces uznają też wprowadzenie w centrum miasta strefy "9 ton" dla tirów i ważenie samochodów na rogatkach miasta. - Dzięki temu w godzinach szczytu jest dużo mniej tirów, a przez to są mniejsze korki. W centrum liczba pojazdów powyżej 30 ton spadła w ciągu roku z ponad 9 tys. do 5 tys., a tych powyżej 12 ton z 34 do 28 tysięcy - wylicza Wojciech Adamski, wiceprezydent Wrocławia. - I chcemy ją ograniczyć jeszcze bardziej - deklaruje.
Jeszcze w tym miesiącu, oprócz wag dla tirów, które teraz działają na al. Karkonoskiej i al. Sobieskiego, pojawią się kolejne przy ul. Opolskiej, Żmigrodzkiej i Średzkiej.
- Za nimi zainstalujemy specjalne tablice, na których pojawi się informacja dla kierowców tirów o wadze ich pojazdu. Do systemu zostaną wpięte komputery policji i inspektorów transportu drogowego, którzy będą czekać z kontrolą niedaleko - zapowiada prezydent Adamski.

Optymizmu urzędników nie podzielają już wrocławscy taksówkarze i kierowcy.
- To nie żadna rewolucja. Śledzę swoje auta na systemie GPS i jakiegoś przyspieszenia nie zauważam. Jak w jednym miejscu przyspieszają, to gdzie indziej zwalniają - mówi Ryszard Sawicki, właściciel korporacji taksówkarskiej.
Urzędnicy proszą jednak o cierpliwość. Ostatecznie korki zlikwidować mają przebudowy dróg planowane na ten i przyszły rok oraz budowa nowych tras.

Ryszard Sawicki: To nie żadna rewolucja. Śledzę swoje auta na systemie GPS i jakiegoś przyspieszenia nie zauważam

Najważniejsze z tych inwestycji to autostradowa obwodnica Wrocławia i nowy odcinek obwodnicy śródmiejskiej. Te inwestycje skończą się jednak dopiero za dwa lata. Podobnie jak tworzenie sztandarowego projektu miasta, jakim ma być inteligentny system sterowania ruchem. Za dwa tygodnie magistrat będzie miał już gotową koncepcję tego systemu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska