Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jerzy Engel wznowił flirt z KGHM Zagłębiem Lubin?

Michał Sałkowski
Jerzy Engel
Jerzy Engel Grzegorz Jakubowski
Lenczyk: bliżej pożegnania niż współpracy Były selekcjoner kadry szykowany na następcę Jerzy Engel to trener, którego przedstawiać nie trzeba.

Jerzy Engel to trener, którego przedstawiać nie trzeba. Kadra na MŚ w Korei, minimalnie przegrana walka Wisły z Panathinaikosem o Ligę Mistrzów. A na początku stulecia mistrzostwo Polski z Polonią Warszawa.

Dlaczego o nim? To kolejny z kandydatów na objęcie schedy trenera Zagłębia po Oreście Lenczyku, któremu z końcem czerwca wygasa umowa. Zbyt duże wymagania znacząco nadwątliły jego pozycję w klubie. Na następców typowano Rafała Ulatowskiego bądź Franciszka Smudę.

Oficjalnie klub wypowiada się w wyważonym tonie na temat przyszłości Lenczyka.
- W tej chwili zarząd Zagłębia Lubin rozmawia wyłącznie z trenerem Lenczykiem w sprawie przedłużenia umowy. Lenczyk jest w tym momencie jedynym kandydatem. Oczywiście, może zdarzyć się tak, że obie strony się nie dogadają, a wówczas klub stanie przed dylematem szukania nowego trenera. Niemniej, dziś nie ma takiego tematu, bowiem rozmowy z trenerem Lenczykiem nie zostały jeszcze zakończone - stwierdza stanowczo Wacław Wachnik, rzecznik prasowy miedziowego klubu.

Zakulisowo mówi się jednak coraz głośniej, że obecny szkoleniowiec ograniczył swoje szanse na podpisanie umowy - żądaniem znaczącej podwyżki i chęcią władzy absolutnej przy transferach. Włodarze lubińskiego klubu chcą szkoleniowca chętnego do długodystansowej współpracy z całym sztabem - zarówno ewentualnymi asystentami, jak i dyrektorem sportowym. Lenczyk jest w tym względzie wybitnym indywidualistą. Gdyby cała moc decyzyjna należała tylko do niego, to w wypadku niepowodzenia i zwolnienia, zostawiłby po sobie spaloną ziemię, a na to zarząd zgody dać nie może.

Wacław Wachnik: W tej chwili zarząd Zagłębia Lubin rozmawia wyłącznie z trenerem Lenczykiem w sprawie przedłużenia umowy

Stąd szykuje alternatywne rozwiązania. Przewijały się nazwiska Ulatowskiego i Smudy. Jak się dowiedzieliśmy, na horyzoncie pojawiła się inna równie silna kandydatura - Jerzy Engel. Był on już brany pod uwagę jako trener Zagłębia po zwolnieniu Roberta Jończyka. Tylko wtedy czas gonił. Do najbliższego meczu z Turem Turek zostawało kilka dni, decyzja musiała zapaść szybko. A i sam Engel pełnił w PZPN-ie funkcję pełnomocnika Prezydium Zarządu ds. Szkolenia. W lipcu najprawdopodobniej przestanie nim być. I tu otwiera się furtka do rozmów, które będziemy śledzić.
Przypominamy, że Zagłębie w piątek kończy sezon meczem z Flotą w Świnoujściu (godz. 17.30).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska