Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czas, byśmy docenili nasz wspólny sukces

Adolf Juzwenko
Dr Adolf Juzwenko
Dr Adolf Juzwenko Fot. Paweł Relikowski
Dwie dekady minęły od wyborów do Sejmu X kadencji, zwanym także kontraktowym. Jak wygląda rok 1989 z perspektywy 20 lat, zastanawiali się wczoraj we wrocławskim Ratuszu bohaterowie tamtych wydarzeń i naukowcy na konferencji przygotowanej przez IPN i miasto Wrocław.

Miałem ogromne szczęście stanąć na wiosnę 1989 roku na czele Wrocławskiego Komitetu Obywatelskiego "Solidarność". Muszę powiedzieć, że wybór ten był dla mnie zaskoczeniem, zupełnie się go nie spodziewałem.

Dziś powinniśmy być świadomi tego, że w kwietniu 1989 roku, kiedy został powołany Komitet Obywatelski, nie wiedzieliśmy, co będzie za kilka miesięcy dzielących nas od wyborów parlamentarnych. Bo 4 czerwca odbyły się nasze wybory i było to jedno z największych zwycięstw w historii.

4 czerwca odbyły się nasze wybory i było to jedno z największych zwycięstw w historii.

Dla mnie osobiście ten dzień - 4 czerwca 1989 roku - to bardzo wielkie wydarzenie. Dlaczego? Ponieważ jako przewodniczący Wrocławskiego Komitetu Obywatelskiego "Solidarność" byłem codziennie zaskakiwany przez setki ludzi, którzy przychodzili do Komitetu i deklarowali, że chcą coś zrobić.

Na przykład jako Wrocławski Komitet Obywatelski "Solidarność" nie mieliśmy własnego transportu, sami nie mieliśmy żadnego samochodu. I ludzie z samochodami podjeżdżali pod Navigę przy ulicy Wita Stwosza, gdzie Komitet miał siedzibę, umawiali się z nami - członkami Komitetu, żebyśmy po południu mogli wyjechać poza Wrocław. Bez takiego wielkiego masowego poparcia, jakie otrzymaliśmy, nie byłoby sukcesu, jaki odnieśliśmy w wyborach. To nie był nasz sukces - sukces Wrocławskiego Komitetu Obywatelskiego "Solidarność" - to był wielki sukces Polaków żyjących nadzieją zmiany.

Wszyscy mieliśmy nadzieję, ale chyba nikt nie spodziewał się, że odniesiemy tak wielki sukces. Dzisiaj słychać głosy, że nie byliśmy przygotowani do rządzenia Polską. Ale problem przygotowania do przejęcia władzy to bardzo trudny problem, na dobrą sprawę nikt nie wie, jak to należy zrobić.
To prawda, nie byliśmy przygotowani do rządzenia, ale przecież Polska się rozwija. Oczywiście mankamentów w tym rozwoju nie brakuje. Jednak jeśli narzekamy na różne rzeczy, powinniśmy pamiętać, że nikt ich za nas nie zmieni.
Wiem, że to, co się dzieje na scenie politycznej, często nas zniechęca. Każdy może powiedzieć, czego to jest owocem: okrutnej małości, egocentryzmu, źle pojętej ambicji. Jednak kie-dy w 1989 roku ludzie mieli dość życia w systemie, który ich zupełnie zniewolił, postanowili działać, wzięli czynny udział w zniesieniu ustroju, który ich paraliżował.

Nie oglądali się na własne interesy, nie martwili się o własne kariery. I dzisiaj na każdym z nas spoczywa ogromna odpowiedzialność za to, co należy zrobić, i za to, w jaki sposób trzeba to zrobić. Ta odpowiedzialność dotyka nie tylko tych, których wybieramy, ale także tych, którzy wybierają.

Czasem rok 1989 porównuje się do odzyskania niepodległości przez Polskę po I wojnie światowej. My możemy powiedzieć tak: mieliśmy, w przeciwieństwie do Polaków rozpoczynających życie w 1918 roku, wielkie szczęście, wygraliśmy los na loterii.

Bo po zakończeniu I wojny światowej w Europie rozpowszechniły się dwie zbrodnicze ideologie - komunizm i faszyzm. Polska znalazła się w klinczu, który ostatecznie zakończył się wybuchem II wojny światowej. Jej zakończenie nie przyniosło nam wolności, przeciwnie - było momentem upokorzenia Polaków. Zachodni alianci, spłacając swoje długi wobec sojusznika, oddali nas w radziecką strefę wpływów.

Ta odpowiedzialność dotyka nie tylko tych, których wybieramy, ale także tych, którzy wybierają.

Ale po 1945 roku Europa uczyła się na swoich błędach. Kiedy więc w 1989 roku odzyskaliśmy niepodległość, okazało się, że sprzyja nam międzynarodowa koniunktura. Być może jest tak sprzyjająca, jak nigdy dotąd w naszej historii. Utrzymanie takiej koniunktury zależy częściowo od nas. Powinniśmy podejmować długofalowe decyzje, które pozwolą nam cieszyć się nią jeszcze przez długie lata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska