Tymczasem znów jeździ po Wrocławiu. Wczoraj pojawił się na linii nr 20.
- To prawda, że ostatni regularny kurs tramwaju typu 102N mieliśmy w połowie maja - wyjaśnia Iwona Czarnacka, rzeczniczka Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego we Wrocławiu. - Teraz tramwaje tego typu nie są już przeznaczane do jazdy przez cały dzień. Są w tak zwanej rezerwie i na tory wyjeżdżają tylko w sytuacji, gdy zepsuje się inny wóz - dodaje Czarnacka.
W poniedziałek tak właśnie się stało, dlatego znów można było podróżować po mieście "ogórkiem". Tak może być jeszcze do końca tego roku, dopóki nie przyjdzie do Wrocławia kolejna partia nowych tramwajów Skody. Wtedy "ogórki" zostaną sprzedane.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?