Nie będzie nią, niestety, olimpijka z Pekinu Joanna Kaczor, choć wciąż istnieje szansa na jej powrót do Wrocławia. Czy według samej zawodniczki realna?
- Niczego nie wykluczam. Wrocław darzę dużym sentymentem i na pewno miło by było znów zagrać na własnych śmieciach. Mam też jednak inne oferty. Może przyszły tydzień wyjaśni coś więcej - powiedziała nam wczoraj wychowanka klubu z Krupniczej.
Przypomnijmy, że miniony sezon spędziła Kaczor w Muszyniance. Całkiem miły i owocny był to zresztą pobyt, bo zakończony tytułem mistrza Polski. Na parkiecie wiele czasu wrocławianka jednak nie spędzała, ustępując z reguły miejsca w wyjściowej szóstce Kamili Frątczak.
Dziś wiemy jedno. Na najbliższy sezon w Muszyniance Kaczor nie zostanie. Trener Bogdan Serwiński skompletował już bowiem skład, w którym nowymi twarzami będą Izabela Żebrowska (AZS Białystok), Agnieszka Bednarek (Farmutil), Anna Woźniakowska (Calisia), Elżbieta Skowrońska (Gedania) i, dość niespodziewanie, wrocławianka Marta Solipiwko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
