18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Beady Belle mają sposób na jazz

Marta Wróbel
Beate S. Lech, wokalistka Beady Belle
Beate S. Lech, wokalistka Beady Belle Fot. Materiały prasowe
- Nie mogę się doczekać przyjazdu do Wrocławia. Mój ojciec studiował tu rok na Akademii Muzycznej i wiele opowiadał mi o waszym mieście - powiedziała nam Beate S. Lech, wokalistka Beady Belle, która posiada polskie korzenie.

Rewelacyjna jazzowo-funkowa grupa z Norwegii zagra w środę klubie XO z okazji dziesiątych urodzin Muzycznej Strefy Radia RAM.

Krytycy ich muzykę nazwali "nową koncepcją jazzu". Zaczynali osiem lat temu w zadymionych klubach chłodnego Oslo. Dziś koncertują na całym świecie, a głos Beate S. Lech można usłyszeć w stacjach radiowych pod niemal każdą szerokością geograficzną.

Pierwsza płyta tria "Home", bo w skład grupy wchodzą jeszcze basista Marius Reksjo i perkusista Erik Holm, wyszła w 2001 r. Jednak dopiero drugi krążek artystów "Cewbeagappic"(2003 r.) wytyczył muzyczną drogę Beady Belle, czyli połączenie jazzu, elektroniki i funkującego pulsowania.

Do dziś zespół wydał cztery długogrające krążki. Ostatni, "Belvedere", przynosi nieco bardziej wyciszone brzmienia i znamienitych gości. Z artystami zaśpiewali jeden z najlepszych norweskich męskich głosów Jarle Bernhoft, amerykańska gwiazda neo soulu India Arie i brytyjski wokalista Jamie Cullum.

- India Arie była dwa lata temu gościem jednej z brytyjskich stacji radiowych i kiedy prowadzący program spytał ją, jakiej muzyki słucha, odparła, że Beady Belle. DJ dopytywał: "Beady... co?" - śmieje się wokalistka zespołu.

I dodaje: - Wysłałam potem menedżerowi artystki podziękowania. Kiedy spotkałyśmy się w Kopenhadze, postanowiłyśmy nagrać wspólnie piosenkę.

Utwór "Self-Fulfilling" bez amerykańskiej gwiazdy, ale na pewno wybrzmi we Wrocławiu. Pojawią się też najbardziej znane utwory Beady Belle, jak "Game", "Mode-ration", "Closer" i "When My Anger Starts To Cry".

Na pewno usłyszymy utwór "Self-Fulfilling".

Przed Norwegami wystąpi wrocławska elektroniczna grupa Husky, czyli Patrycja Hefczyńska (DJ Patricia, znana też z zespołu Öszibarack) i producent Jacek Dojwa z muzykami towarzyszącymi. Grupa pojawiła się na polskiej scenie klubowej pięć lat temu z płytą "Czy słyszysz?". Talent pary potwierdził długo oczekiwany drugi krążek Husky - "Zgadnij".

Warto zobaczyć na żywo wrocławian, bo będzie to ostatnie pojawienie się grupy na scenie przed dłuższą przerwą, którą muzycy mają zamiar wykorzystać na inne projekty.
Beady Belle i Husky zagrają w Klubie XO przy ul. Kazimierza Wielkiego 19 o godz. 19. Bilety kosztują 50-60 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska