Mężczyzna, po domowej awanturze z konkubiną, zabił ich wspólnego psa. Chwycił zwierzę za nogi i cisnął nim o kaloryfer a potem wyrzucił psiaka przez okno z II piętra. Jak się okazało, sadysta był kompletnie pijany. Gdy znęcał się nad psem, miał ponad 3 promile alkoholu.
Jak mówi sierż. Antoni Owsiak ze zgorzeleckiej policji, funkcjonariusze patrolu, który interweniował w tej sprawie, nie mogli wyjść ze zdumienia po wyjaśnieniach kobiety, że jej partner zabił bogu ducha winne zwierzę... z zazdrości.
Pijanemu sadyście z okolic Bogatyni za znęcanie się i uśmiercenie zwierzęcia grożą teraz 2 lata więzienia. Zarzuty zostaną mu przedstawione, gdy wytrzeźwieje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?