W komorze silnikowej autobusu linii nr 133 pojawił się ogień.
- Nie po raz pierwszy zdarzyła się awaria instalacji. Nasz kierowca poradził sobie z sytuacją. Ktoś spanikował i wezwał straż pożarną, ale nie było to konieczne bo nikomu nic nie groziło - usłyszeliśmy od dyspozytora MPK.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?