Wręcz przeciwnie, malowali elewację, chcąc naprawić wyrządzone wcześniej szkody. Jak mówi młodszy aspirant Waldemar Oszmian z Komendy Powiatowej Policji w Kamiennej Górze, dwaj grafficiarze zostali pouczeni, że muszą to uzgodnić z właścicielami budynków.
To właśnie oni w nocy z piątku na sobotę urządzili sobie zabawę w mieście i namalowali graffiti na wielu elewacjach budynków. Niszczyli wystawy sklepowe, okna parterowych mieszkań, a nawet karoserię samochodu.
Gdy kilka godzin później zostali zatrzymani przez patrol mieli jeszcze na rękach ślady farby. 18-latek i jego o rok starszy kolega przyznali się do winy. Tłumaczyli, że nudzili się wracając po imprezie. Byli pijani i wpadło im do głowy, że odświeżą stare i brzydkie rysunki na domach.
Dochodzenie policji jest w toku. Już teraz wiadomo, że straty wynoszą kilka tysięcy złotych.
- Ale pokrzywdzonych może być więcej - zaznacza Oszmian.
To niejedyny przykład bezmyślnych chuliganów niszczących elewacje kamienic. W Cieplicach dwóch nastolatków przez wiele tygodni grasowało z farbami po okolicy. Za nic mieli to, że np. niedawno zostały odnowione hotele w tej uzdrowiskowej części Jeleniej Góry. Gdy zdenerwowani mieszkańcy wynajęli firmę ochroniarską, policji udało się ich w końcu złapać.
Wkrótce potem zatrzymano też 23-latka, który pomalował tramwaj stojący na placu Ratuszowym.
- Dobrze, że wreszcie policji coraz częściej udaje się złapać osoby malujące po ścianach - mówi Paweł Skowroński z Jeleniej Góry.
Za niszczenie mienia grozi nawet 5 lat pozbawienia wolności. Grafficiarze muszą też naprawić wyrządzone szkody. To może wiele kosztować, bo straty często są szacowane na wiele tysięcy złotych.
Ale chuligani powinni to robić dopiero wtedy, gdy uzgodnią sprawę z właścicielami budynków. A nie samowolnie, tak jak chcieli to zrobić zatrzymani w Lubawce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?