Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ludzie nie chcą żyć obok kopalni

Romuald Piela
Blisko stu mieszkańców powiedziało "nie" kamieniołomom
Blisko stu mieszkańców powiedziało "nie" kamieniołomom fot. Romuald Piela
Mieszkańcy Świerków koło Nowej Rudy protestują przeciwko budowie drugiego kamieniołomu w ich miejscowości.

Mówią, że i bez niego przechodzą mękę.
- Zgodziliśmy się na jeden kamieniołom, to chyba wystarczy. Powstanie drugiego będzie oznaczać koniec tej wioski - przewiduje Maria Szatkowska.
Mieszkańcy opowiedzieli się jednogłośnie przeciw budowie kamieniołomu. W piątek wieczorem spotkało się w tej sprawie prawie sto osób.

- Boję się o nasz kościół - tłumaczy ks. Tadeusz Duda, proboszcz parafii w Świerkach. - Był już dwa razy naprawiany z powodu szkód wywołanych przez kamieniołom.
W Świerkach ludzie od 10 lat znoszą uciążliwości związane z eksploatacją melafiru. Niedawno wywalczyli, że po ich drogach nie jeżdżą już ciężarówki. Kopalnia zbudowała taśmociąg, którym kruszywo trafia na bocznicę kolejową w Bartnicy.

Mieszkańcy opowiedzieli się jednogłośnie przeciw budowie kamieniołomu.

Wrocławska firma Janex nie zamierza jednak rezygnować ze swoich planów. Inwestor wykonał badania geologiczne i złożył w gminie wniosek o zmianę studium zagospodarowania przestrzennego.
Sławomir Karwowski, wójt gminy Nowa Ruda, nie ukrywa, że wolałby, by rada nie zgodziła się na powstanie kamieniołomu.
- Nie wyobrażam sobie, żeby w małej wiosce funkcjonowały dwie kopalnie - mówi.
To niejedyny nowy kamieniołom, jaki ma powstać w regionie. W planach jest rozbudowa kopalni w Dzikowcu (także należącym do gminy Nowa Ruda) oraz w Tłumaczowie niedaleko Radkowa.

Poszukiwania cennych kopalin prowadzi się również w gminie Ząbkowice Śląskie. Dwa lata temu prawdziwe boje o zachowanie atrakcyjnych turystycznie terenów stoczyli mieszkańcy Romanowa i Piotrowic koło Bystrzycy Kłodzkiej oraz Rybnicy Leśnej niedaleko Wałbrzycha. Tam udało się powstrzymać inwestorów.

Dwa lata temu prawdziwe boje o zachowanie atrakcyjnych turystycznie terenów stoczyli m.in. mieszkańcy Romanowa.


Zmienią prawo
Prof. Stanisława Staśko, geolog z Uniwersytetu Wrocławskiego

- Na Dolnym Śląsku będzie teraz przybywać kamieniołomów, bo wciąż wzrasta zapotrzebowanie na kruszywo. Zwłaszcza w związku ze zbliżającym się EURO 2012.
Dolny Śląsk to najzasobniejszy w złoża rejon Polski. Ocenia się, że nawet 25-30 procent wszystkich skalnych kopalin w kraju znajduje się właśnie w Sudetach i na ich przedgórzu.
Ludzie często protestują przeciwko kamieniołomom, ale należy też pamiętać, że to nasze bogactwo naturalne, z którego nie powinniśmy rezygnować.
Wiem, że od kilku miesięcy toczy się dyskusja o zmianie prawa górniczego i geologicznego.
Nowelizacja ma przyspieszyć i uprościć procedury koncesyjne na wydobywania kopalin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska