18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowlańcy już ostro pracują na wrocławskich Maślicach

Bartłomiej Knapik
Na Maślicach powstaje zbiornik przeciwpożarowy dla areny
Na Maślicach powstaje zbiornik przeciwpożarowy dla areny Fot. Janusz Wójtowicz
Wrocławski stadion buduje już 150 robotników. Od poniedziałku poleje się beton pod fundamenty.

Na Maślicach pełną parą idą przygotowania do wylewania betonu pod fundamenty stadionu. W piątek ruszyła tu specjalna wytwórnia betonu, postawiona właśnie z myślą o budowie stadionu. Wylewanie fundamentów zacznie się już w poniedziałek. W piątek testowano maszyny, wzmacniając betonem podłoże na placu budowy.

Łącznie na maślickim stadionie potrzebnych będzie 140 tysięcy metrów sześciennych betonu, z czego 30 tysięcy trafi na fundamenty, a reszta - na trybuny. Maślicka wytwórnia betonu będzie w stanie wyprodukować ok. 80 metrów sześciennych betonu na godzinę.

- Na razie nie ma jeszcze czego oglądać, ale za dwa, trzy miesiące, gdy wyjdziemy powyżej poziomu ziemi, widoki będą bardziej efektowne - przekonywali nas w piątek robotnicy na budowie.

Betonowanie to oczywiście nie wszystko, co dzieje się teraz na placu budowy. Rozpoczęło się także montowanie zbiornika przeciwpożarowego dla przyszłego stadionu. Ma mieć 7 metrów głębokości. W tej chwili montowane są metalowe wzmocnienia jego ścian. Nie da się jednak po prostu wbijać ich w ziemię, bo grunt pod wrocławskim obiektem jest zbyt twardy. Dlatego robotnicy najpierw wwiercają się w ziemię, a dopiero później instalują stalowe wzmocnienia ścian przyszłego zbiornika.

Przy ul. Drzymały pracuje już 150 robotników i sporo sprzętu. Na budowie stadionu działa pięć dużych i 7 mniejszych koparek (choć nazwa może być myląca, bo "mniejsze" to te, które najczęściej widuje się na budowach), pięć dźwigów, trzy spychacze i dwie duże ładowarki.
Aż roi się od wywrotek. Tuzin nie rusza się z miejsca, bo wywozi urobek koparek i zrzuca go na hałdy. Jest jednak 10 tak zwanych "patelni" - wywrotek wielkości tira, które zamiast zwykłej naczepy mają wolną przestrzeń na urobek. Ich zadanie to wożenie ziemi z hałd poza teren budowy, w okolice Miękini, gdzie ostatecznie trafia wszystko to, co zostanie wykopane na placu budowy.

W kluczowych momentach budowy będzie na niej pracowało naraz 1000 osób i 100 maszyn. Na razie powstaje dla nich miasteczko kontenerowe (dziś stoją już kontenery dla kierownictwa budowy i kilka dla samych robotników).

Największe nasilenie prac przypadnie na moment, w którym jednocześnie będzie wznoszona konstrukcja trybun oraz wielopoziomowego parkingu po północno-zachodniej stronie stadionu.

Wrocławski stadion pomieści 40 tysięcy kibiców, a jego wysokość wyniesie 40 metrów. Przewidziano na nim oddzielne miejsca dla niepełnosprawnych, VIP-ów i działaczy piłkarskich. Na promenadach prowadzących na arenę powstaną sklepy z pamiątkami, restauracje i kioski. Obok powstanie też parking na kilkanaście tysięcy aut.

Konstrukcja zostanie pokryta specjalną, przepuszczającą wiatr siatką i zaświeci w kilku kolorach. Pierwszy rząd trybun ma się znajdować zaledwie 6 metrów od murawy. Oprócz zmagań piłkarskich, na stadionie będą organizowane koncerty i imprezy plenerowe. W budynku zostaną przygotowane sale fitness, sale konferencyjne, kasyno i dyskoteka. Na pewno też znajdzie się tam sklep firmowy drużyny Śląska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska