Górnicy kopalni Rudna byli w koszu wozu strzałowego i podwieszali stalową linę do kotew przy stropie. Mieli potem umocować lutnię (parcianą rurę, która podłączana jest do wentylatora wietrzącego przodki).
- Maszyna przesunęła się i część tej liny owinęła się wokół kolana jednego z pracowników tak mocno, że odcięła nogę - mówi Przemysław Ziółek z biura prasowego KGHM.
Ciężko ranny mężczyzna, 21-letni ślusarz-mechanik z Głogowa, przebywa w lubińskim szpitalu. Obrażeń palców doznał jego kolega, który próbował pomóc mu uwolnić się z pętli. Wypadek wydarzył się w czwartek około godz. 20.30 na oddziale G-7. Jego przyczyny bada specjalna komisja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?