Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stał z suszarką, teraz pohandluje

Tomasz Woźniak
Aleksander Ptak rok temu zatrzymywał kierowców
Aleksander Ptak rok temu zatrzymywał kierowców Fot.Piotr Krzyzanowski
Aleksander Ptak, bramkarz I-ligowego Zagłębia Lubin, dziś w samo południe, zamiast w bramce, stanie za sklepową ladą.

Będzie sprzedawał gadżety w klubowym sklepie w nowo otwartej galerii Cuprum Arena. Rozda też 15 biletów na środowy mecz swojej drużyny z Wartą Poznań.

Wacław Wachnik: Początkowo myśleliśmy o turnieju rzutów karnych.

- Początkowo myśleliśmy o turnieju rzutów karnych - mówi Wacław Wachnik, rzecznik Zagłębia Lubin. - Bilet dostałby każdy, kto pokonałby bramkarza. Niestety, w galerii handlowej taki turniej nie jest możliwy.

Aleksander Ptak nie po raz pierwszy angażuje się w happeningi. Rok temu wspólnie z policjantami stał z radarem przy drodze. Ostrzegał przed szybką jazdą, a rozważnych kierowców nagradzał gadżetami Zagłębia.

Grał też w piłkę z lubińskimi przedszkolakami. Dziś będzie promował nowy sklep z pamiątkami klubowymi. Ale i bez Ptaka handel idzie tu dobrze. W pierwszy weekend po otwarciu Cuprum Areny zajął drugie miejsce wśród 100 stoisk pod względem obrotów, mimo że ponad tysiąc kibiców Zagłębia wyjechało z miasta na mecz do Opola.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska