Mężczyzna w stanie niemal kompletnego zamroczenia prowadził ulicami miasta forda eskorta. Skręcając z ulicy Wyspiańskiego w ulicę Kościuszki zahaczył o zaparkowanego tam opla omegę. Nie zatrzymał się jednak i pojechał dalej. Sposób, w jaki auto poruszało się po drodze, zaniepokoił zgorzeleckich taksówkarzy z pobliskiego postoju. Jeden z nich ruszył więc za podejrzanym fordem i powiadomił o wszystkim oficera dyżurnego policji. Śledzone auto przejechało przez centrum miasta i zatrzymało się dopiero na stacji paliw Preem przy ul. Daszyńskiego. Tam pojawił się także patrol policji z alkotestem. Kierowca forda został zatrzymany i trafił do policyjnej izby wytrzeźwień. Tam zaczeka na postawienie mu zarzutów. Grożą mu 2 lata więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?