Teraz policja sprawdzi, czy imprezowicze byli trzeźwi, i ustali, o co poszło.
Wszystko zaczęło się o godz. 1.40 przed lokalem PRL, gdzie kilku mężczyzn zaczęło się przepychać. Strażnicy miejscy, widząc całe zdarzenie dzięki monitoringowi, natychmiast ruszyli, by ostudzić emocje imprezowiczów. Na miejscu zdarzenia zatrzymali trzy osoby i udzielili pomocy dwóm pobitym mężczyznom, którzy leżeli już na ziemi.
Dwadzieścia minut później na miejscu pojawiło się pogotowie ratunkowe, które zdecydowało, że jednego z poszkodowanych mężczyzn trzeba przewieźć do ambulatorium chirurgicznego w szpitalu przy ulicy Koszarowej.
Ale na tym wcale nie skończyła się bijatyka w centrum miasta tej nocy. Pozostali mężczyźni, którzy okładali się w pobliżu lokalu PRL, chwilę później dali o sobie znać przy ul. św. Mikołaja w pobliżu hotelu Sofitel.
W pościg znów ruszyła straż miejska, tym razem w asyście policji. Strażnicy zatrzymali dwóch agresywnych mężczyzn. Jeden z nich trafił do radiowozu w kajdankach. W tym czasie policjanci również zatrzymali dwóch kolejnych zadymiarzy. Za udział w bójce lub pobiciu grozi kara do trzech lat za kratkami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?