Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Korona z grzywy

Radosław Ratajszczak
Czupryna z pewnością przyciąga też panie - o wiele łatwiej zdecydują się one na potomstwo z przystojnym, okazałym samcem
Czupryna z pewnością przyciąga też panie - o wiele łatwiej zdecydują się one na potomstwo z przystojnym, okazałym samcem Janusz Wójtowicz
Lew, który ledwie przed tygodniem przyjechał do Wrocławia, ma dopiero dwa lata, ale już może pochwalić się piękną grzywą.

Być może nie jest ona jeszcze tak okazała, jak przystało na ozdobę króla zwierząt, jednak i tak nadaje mu majestatyczny wygląd. Po co władcy sawanny taka ozdoba? Przeszkadza tylko w zaroślach, zahacza o gałęzie, robi dużo hałasu. Z dorodną czupryną ciężko poruszać się bezszelestnie - a więc i trudniej polować.

Grzywa jest przede wszystkim dekoracją, koroną na głowie monarchy. To oznaka władczości i siły - najsilniejsze lwy mogą pochwalić się najbujniejszymi grzywami - ale też sygnałem ostrzegawczym. Bujna, ciemna czupryna z pewnością przyciąga też panie - o wiele łatwiej zdecydują się one na potomstwo z przystojnym, okazałym samcem. Czupryna lwa pełni też bardziej praktyczną funkcję - chroni głowę i szyję przed kłami i pazurami przeciwników.

Okazji do walk nie brakuje. Władza jest ulotna i trzeba o nią twardo zabiegać. W każdym stadzie dochodzi od czasu do czasu do napięć. Zwłaszcza że lwy to jedyne koty, które żyją w grupie. Wszystkie pozostałe gatunki chodzą swoimi ścieżkami.

Na czele stada stoi najsilniejszy samiec. Czasami dzieli on władzę z bratem, niekiedy kuzynem - nigdy z zupełnie obcym lwem. Co sprawiło, że lwy jako jedyne koty zdecydowały się żyć w stadzie? Nie znamy pewnej odpowiedzi. W grupie łatwiej zdobywać pożywienie; trzeba się jednak nim dzielić z członkami stada. Każdy lew musi zjeść dziennie około siedmiu kilogramów mięsa. Z pewnością młode lwiątka są bezpieczniejsze pod czujną opieką kilku ciotek niż samej mamy.

Grzywa jest przede wszystkim dekoracją, koroną na głowie monarchy. To oznaka władczości i siły

Dawno, dawno temu lwy zamieszkiwały niemal całą Afrykę i część Azji. Dziś brzmi to raczej jak bajka. Większość gatunków została wytępiona. W Azji pozostało już tylko około trzystu osobników w Indiach; uważane za najpiękniejsze lwy z gór Atlas zostały wybite w latach sześć-dziesiątych. Lwy na południe od Sahary jeszcze do niedawna uznawano za gatunek pospolity. Szacowano, że na wolności żyją dwa miliony lwów. Gorzka pomyłka! Ostatnie badania, wieńczące wieloletnie liczenie dzikich kotów, pokazały, że lwów jest dziesięć razy mniej - tylko około dwustu tysięcy. To bardzo mało.

Co zagraża lwom? Przede wszystkim człowiek. W krajach, gdzie ciągle toczą się wojny, dzikie zwierzęta także padają ofiarą zamieszek. Są też odstrzeliwane przez kłusowników. W dodatku lwy są podatne na choroby zwierząt domowych - umierają na nosówkę czy wściekliznę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska