Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IBM we Wrocławiu zależy od losów EIT+

Jerzy Wójcik
- To taktyka często stosowana przez światowe koncerny. Dopiero gdy rozpoznają rynek, inwestują w poważne badania naukowe - mówi prof. Leszek Pacholski
- To taktyka często stosowana przez światowe koncerny. Dopiero gdy rozpoznają rynek, inwestują w poważne badania naukowe - mówi prof. Leszek Pacholski Paweł Relikowski
Czy IBM - informatyczny gigant - zainwestuje we Wrocławiu? Decyzję firma uzależnia m.in. od losów Wrocławskiego Centrum Badań EIT+. A te mogą się rozstrzygnąć jeszcze w piątek.

Wiadomo, że Amerykanie z IBM odwiedzili już Wrocław i poważnie myślą o budowie u nas centrum usługowego. Miałoby ono zatrudnić nawet trzy tysiące osób. Dowiedzieliśmy się jednak, że poza tym IBM chce współpracować z nami naukowo, a będzie to możliwe tylko wtedy, gdy powstanie ośrodek EIT+ na Praczach Odrzańskich.

Tymczasem przyszłość wrocławskiej spółki, która ma się zajmować poważnymi badaniami, rozstrzygnie się dziś w Warszawie. Podczas spotkania minister nauki z udziałowcami EIT+, szefowa resortu Barbara Kudrycka zadecyduje, czy do Wrocławia trafi 800 mln złotych unijnej dotacji na badania naukowe.

- Gdyby to się udało, mamy deklaracje ze strony centrum badawczego IBM w Szwajcarii, że są zainteresowani współpracą naukową z Wrocławiem - przyznaje prof. Mirosław Miller, prezes spółki EIT+. - Odwiedziliśmy ich siedzibę i planowaliśmy wspólne badania - zdradza. Czego miałyby dotyczyć? M.in. monitoringu rzek, bezpieczeństwa w górnictwie czy nowych źródeł energii. IBM postawi jednak na Wrocław wyłącznie pod warunkiem, że będzie tu istniało centrum badawcze EIT+.

Prof. Leszek Pacholski, informatyk i były rektor Uniwersytetu Wrocławskiego, wyjaśnia:
- To taktyka często stosowana przez światowe koncerny. Gdy upatrzą sobie jakieś miejsce, najpierw tworzą coś takiego, jak centrum usługowe, gdzie nie są potrzebne tęgie mózgi. Gdy rozpoznają rynek, inwestują w poważniejsze badania naukowe.

Dziś w naszym mieście gości też delegacja Europejskiego Instytutu Technologii i Innowacji (EIT) na czele z jego szefem Martinem Schuurmansem. Wrocław wciąż stara się bowiem o jeden z ośrodków badawczych EIT (nie mylić z naszym wrocławskim centrum EIT+). To on ma nam pomóc w zdobyciu milionów euro na badania.

IBM wybierze Wrocław, jeśli uzna, że mamy tu dobry klimat dla badań naukowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska