Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czego najbardziej chcą mieszkańcy Wrocławia

Janusz Krzeszowski
Z każdego punktu chcemy dojechać do centrum w 5 minut. I mieć do dyspozycji coraz więcej ścieżek rowerowych
Z każdego punktu chcemy dojechać do centrum w 5 minut. I mieć do dyspozycji coraz więcej ścieżek rowerowych Janusz Wójtowicz, Paweł Relikowski
Ratusz dostał nową listę życzeń wrocławian. Czego chcemy? Likwidacji korków i więcej zieleni.

W czwartek poznaliśmy dziesięć postulatów wrocławian. To lista życzeń mieszkańców, dotyczących tego, jak powinno zmienić się miasto i z jakimi problemami ma poradzić sobie w ciągu najbliższych 10 lat, czyli do 2019 roku.

Jak powstała ta lista? Na podstawie badań, które na zlecenie magistratu wykonał ośrodek Pentor. Przepytał trzy tysiące wrocławian w wieku od 18 do 65 lat.

Prezydent Rafał Dutkiewicz zapewnia, że lista życzeń będzie brana pod uwagę przy podejmowaniu decyzji o inwestycjach. Ma też trafić na biurka wszystkich dyrektorów wydziałów w urzędzie miasta i być dla nich podpowiedzią przy podejmowaniu decyzji.


Oto jakie są postulaty wrocławian:

* Zmniejszenie korków.
Na ten punkt wskazywano najczęściej. Z badań wynika, że korki drażnią wszystkich - zarówno kobiety, jak i mężczyzn, starszych i młodszych. Chcemy, aby z każdego punktu miasta do 2019 roku można było dotrzeć do centrum w 5 minut.
- W związku z tym, oprócz budowy obwodnic, wrocławianie chcą usunięcia z centrum miasta tirów i zakończenia generalnych remontów na drogach - opowiada Janusz Bujko, szef wrocławskiego biura Pentora. Bardzo istotny jest też dla badanych nowy tabor dla Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego i punktualność komunikacji miejskiej.

* Remonty budynków.
Najważniejszy, zdaniem wrocławian, jest remont Dworca Głównego. Ale liczymy też na odnawianie zabytkowych kamienic, przede wszystkim w Śródmieściu i na Ołbinie. Drażni nas, że budynki w mieście się sypią, są szare i brudne.

Korki w mieście złoszczą każdego. Kobiety i mężczyzn, starych i młodych.

Rozbudowa lotniska.
- Ten punkt wskazywano prawdopodobnie dlatego, że to wizytówka miasta, a wrocławianie bardzo lubią, gdy się o Wrocławiu mówi, gdy się miasto zauważa, gdy miasto się dobrze kojarzy - komentuje Janusz Czapiński, psycholog społeczny z Uniwersytetu Warszawskiego.

* Więcej terenów zielonych.
Zaraz po inwestycjach drogowych i w infrastrukturę wrocławianie domagają się rozszerzenia terenów zielonych. Zależy nam na odbudowaniu istniejących parków i tworzeniu nowych, na osiedlach.
- Nowych parków nie będzie, ale na pewno po kolei odnawiać będziemy te istniejące - zapowiada Rafał Dutkiewicz, prezydent miasta. Badania wykazały, że potrzebnych jest też więcej placów zabaw i ścieżek spacerowych. Chcemy też, żeby wszystkie nowe osiedla były projektowane już z terenami zielonymi.
* Nowe trasy rowerowe.
Bez nich też nie wyobrażamy sobie miasta. To prawie tak samo ważne, jak budowa parkingów. Trasy dla rowerów nie mogą kolidować z drogami dla aut i chodnikami dla pieszych. Mają przebiegać przez parki i zielone skwerki.

* Więcej miejsc parkingowych.
Domagamy się co najmniej dwa razy więcej miejsc parkingowych w centrum miasta oraz budowy parkingów wielopoziomowych z prawdziwego zdarzenia. Chcemy mieć gdzie zaparkować także na osiedlach. Denerwuje nas to, że samochody muszą zatrzymywać się przy placach zabaw, na chodnikach, skwerkach i podwórkach.

* Budowa stadionu na Euro 2012.
Chcemy nowego stadionu. Nie wyobrażamy sobie, że mógłby on nie powstać do mistrzostw w 2012 roku. Liczymy, że dzięki tej inwestycji drużyna Śląska Wrocław osiągnie wreszcie większe sukcesy.

* Ożywienie Odry.
Wrocławianie jednym głosem postulują zagospodarowanie Odry. W przyszłości widzimy tam bulwary, mariny, place zabaw i ogródki piwne. Chcielibyśmy dojechać tam tramwajem wodnym albo wodną taksówką. Oczyszczone i odnowione brzegi mają zamienić się w boiska do piłki nożnej i gry w bule. Chcemy także kolejnych kładek nad rzeką.

* Inwestowanie w nowe technologie.
To postulat szczególnie ludzi wykształconych, ale też najstarszych wrocławian. Liczą, że będzie to dla miasta szansą na rozwój, a dla mieszkańców - na dobrą pracę. Wszyscy chcieliby też w związku z tym zarabiać więcej i żyć spokojniej.

* Wspieranie małych i średnich firm.
Najważniejsze w tym życzeniu jest to, żeby władze miasta ułatwiały, a nie przeszkadzały w prowadzeniu własnej działalności gospodarczej. Liczymy na ulgi i niskie ceny za wynajem lokali gminnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska