Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klikniesz myszką, zamiast stać w kolejce w urzędzie

Janusz Krzeszowski
Z urzędnikiem umówimy się przez internet. Dzięki temu z magistratu mają zniknąć kolejki.

Wrocławski magistrat szykuje rewolucyjny system obsługi mieszkańców. Teraz - bez wychodzenia z domu - przez telefon komórkowy i internet będziemy mogli zająć miejsce w kolejce do wybranego okienka w urzędzie. Dzięki temu, bez czekania zarejestrujemy samochód, wyrobimy dowód osobisty czy założymy firmę.

System jest właśnie testowany. Ruszy w czasie wakacji. Ale już za tydzień każdy wrocławianin po kilku kliknięciach myszy sprawdzi przez internet, na jak długą kolejkę natknie się przed każdym okienkiem (przez pierwsze miesiące nie będzie możliwości rezerwowania miejsc). System (powstanie pod adresem wroclaw.pl) będzie zsynchronizowany z automatami do wystawiania numerków dla klientów urzędu.

Takie rozwiązanie ma przede wszystkim zaoszczędzić czas. We wtorek zarejestrowanie samochodu w centrum obsługi mieszkańców przy ul. Zapolskiej zajmowało średnio dwie godziny. Około południa w kolejce czekało tam ponad sześćdziesiąt osób. Przed godz. 14 skończyły się już numerki na ten dzień, a urzędnicy zapraszali wrocławian na środę.

W tym samym czasie, w dwóch pozostałych centrach obsługi: przy pl. Nowy Targ i ul. Kotlarskiej, gdzie można załatwić dokładnie te same sprawy, czekało zaledwie kilka osób.

Nowy system będzie odpowiadać nam, gdzie zostaniemy najszybciej przyjęci.
- Pokaże nam też kalendarz i zaproponuje najbliższą datę i godzinę, kiedy bez kolejki załatwimy interesującą nas sprawę. Jeśli data będzie nam odpowiadała, od razu zarezerwujemy termin - opowiada Dariusz Jędryczek, dyrektor wydziału informatyki w ratuszu.

- To dobry pomysł. Gdybym wiedział, że przy pl. Nowy Targ załatwię sprawy szybciej, od razu bym tam pojechał - mówi Wiesław Najman, którego spotkaliśmy w urzędzie miasta przy ul. Zapolskiej.
Podobny system działa już np. w Rybniku w woj. śląskim.

- Kiedyś, jeszcze na długo przed otwarciem urzędu, ustawiały się kolejki. Byli nawet ludzie, którzy nielegalnie sprzedawali innym miejsca w kolejce. Teraz większość osób umawia się na konkretny termin, a kolejki zniknęły - zachwala Krzysztof Jaroch, rzecznik prasowy urzędu miasta w Rybniku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska