Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Egzamin w 25 minut. Kolejki po prawo jazdy też będą krótsze

Janusz Krzeszowski
W czerwcu dwukrotne zatrzymanie się bez potrzeby podczas manewrów na placu oznaczać będzie koniec egzaminu
W czerwcu dwukrotne zatrzymanie się bez potrzeby podczas manewrów na placu oznaczać będzie koniec egzaminu Wojciech Gadomski
Od czerwca poważne zmiany w egzaminach. Mniej jazdy w ruchu miejskim i krótsze kolejki.

Zmiany w egzaminach na prawo jazdy zaakceptowało już Ministerstwo Infrastruktury. Czekają jeszcze tylko na podpis ministra obrony narodowej, bo kilka zapisów dotyczy też egzaminowania zawodowych żołnierzy. Nowe przepisy mają wejść w życie 1 czerwca.

Przyszłych kierowców najbardziej cieszy skrócenie czasu egzaminu praktycznego. Do tej pory musiał trwać co najmniej 40 minut.

- To świetna wiadomość. Za ostatnim razem oblałem w 55 minucie jazdy w mieście. To było poniżej pasa - opowiada Witold Fałat ze Świdnicy, który po raz czwarty podchodzi do egzaminu we wrocławskim Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego. - Egzaminator woził mnie już na siłę. Trzy razy parkowałem, cofałem, zawracałem. Noga mnie od wciskania sprzęgła bolała - twierdzi Fałat.

Od czerwca po wykonaniu wszystkich manewrów będziemy mogli wrócić do ośrodka już po 25 minutach.
- Ten czas spokojnie wystarczy na sprawdzenie umiejętności kierowcy - uważa Danuta Kardyś, wiceprezes Stowarzyszenia Instruktorów Kształcenia Kierowców we Wrocławiu.
Zdaniem Kardyś, 40 minut to zdecydowanie za dużo.
- To był taki egzamin, żeby zajechać egzaminowanego. Wielu nie wytrzymywało i popełniało błąd w ostatnich minutach - uważa wiceprezes SIKK.

W trakcie jazdy po mieście też czekają nas zmiany. Kandydaci na kierowców będą na bieżąco informowani przez egzaminatora o popełnianych błędach.
- Teraz, jak nie zrobisz czegoś takiego, że sam czujesz, iż zawaliłeś, to do końca nie wiesz, czy zdałeś. O tym dowiadujesz się dopiero po zatrzymaniu auta. To dodatkowy stres i wyczekiwanie - opowiada wrocławianin Gracjan Przybysz, który czeka na egzamin. Egzaminujący w całej Polsce będą też mieć jednakowy arkusz egzaminacyjny, gdzie po kolei będą zaznaczać zaliczenie konkretnych manewrów.

Od czerwca nie będziemy tak długo, jak dziś, czekać na sam egzamin. Maksimum 30 dni. W WORD-zie we Wrocławiu liczą, że dzięki krótszym egzaminom czas oczekiwania na nie skróci się dwukrotnie, nawet do dwóch tygodni. Uprzywilejowani będą wszyscy, którzy na egzamin przyjdą po raz pierwszy. Oni zostaną poddani sprawdzianowi w pierwszej kolejności.

Kandydaci nie będą musieli pokazywać wszystkich płynów w aucie, świateł, kontrolek i bagnetów. Teraz omówią tylko dwa zagadnienia: oświetlenie i płyny eksploatacyjne.
- W tej sprawie mam mieszane uczucia. Jest na to 5 minut i to będzie stresujące dla kursantów - ocenia wiceprezes Kardaś.

Ale są też zmiany, które utrudnią egzamin. Od czerwca najechanie na wysepkę na jezdni będzie oznaczało natychmiastowe oblanie. W tej chwili jest to traktowane tylko jako błąd i żeby nie zdać, trzeba było popełnić go dwa razy. To nie wszystko. Z kwitkiem odejdziemy też, gdy nie zatrzymamy się na widok znaku stop i przekroczymy podwójną ciągłą linię. Do tej pory, jeśli nasz błąd nie zagrażał bezpieczeństwu innych, egzamin trwał dalej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Egzamin w 25 minut. Kolejki po prawo jazdy też będą krótsze - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska