Czy Wrocław znajdzie się na tej liście? Ostateczna decyzja może zależeć nie tylko od tego, czy będą dobre drogi i rozbudowane lotnisko, ale i od tego, czy Wrocław będzie atrakcyjny dla goszczących na Euro VIP-ów. To tzw. UEFA Family - ekipa bogatych sponsorów, z których pieniędzy żyje europejski futbol.
- Jakość oferty dla VIP-ów jest ważna - przyznaje Michał Listkiewicz, były prezes PZPN. - Jeśli UEFA oceni, że w mieście nie ma zagrożenia wywiązania się z podstawowych wymagań, takich jak budowa stadionu, dróg i lotnisk, to najważniejsza będzie jakość hoteli najwyższej kategorii i to, czy miasto jest atrakcyjne turystycznie.
- W tym wyścigu anonimowe miejscowości, bez atrakcji z najwyższej półki, szans nie mają - przyznaje Zbigniew Drzymała, biznesmen, do niedawna właściciel piłkarskiego klubu Groclinu Grodzisk Wielkopolski, były kandydat na właściciela Śląska Wrocław.
Na liście organizatorów meczów w 2012 roku pewne jest tylko miejsce dla Warszawy. Ostatnio media na Ukrainie podały, że Euro 2012 rozgrywane będzie w czterech miastach polskich i dwóch ukraińskich. Oznacza to, że o trzy miejsca walczy pięć miast: Wrocław, Gdańsk, Chorzów, Poznań i Kraków.
Pod względem atrakcyjności turystycznej Kraków wydaje się poza zasięgiem Wrocławia. Wiele atutów ma też Gdańsk. W tej sytuacji pozostawałoby jedno miejsce i aż trzech pretendentów.
W zamkach
Kontraktowaniem miejsc w imieniu UEFA zajmuje się niemiecka firma TUI. Od Wrocławia UEFA wymaga umów na 2700 miejsc. Obecnie zakontraktowana jest ponad połowa. Naszą atrakcją mają być miejsca w zamkach i pałacach. Jednak to może nie wystarczyć, bo to samo szykuje Poznań. Również Chorzów ma w ofercie śląskie dworki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
