Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Turyści za darmo dostaną słuchawki

Romuald Piela
Elżbieta Jagielska chętnie skorzysta z audioprzewodnika
Elżbieta Jagielska chętnie skorzysta z audioprzewodnika Romuald Piela
Cztery miasta zwiedzisz z audio-przewodnikiem. To hit sezonu turystycznego na Dolnym Śląsku.

Przygotowywany przez Kłodzko projekt city walk nie miał sobie równych na targach w Warszawie. Pokonał ponad 370 turystycznych ofert i otrzymał nagrodę - Kryształowe Słońce.

- Żadnego miasta w Polsce nie można za darmo zwiedzać z audioprzewodnikiem. Są wykorzystywane w obiektach zamkniętych, np. w Muzeum Powstania Warszawskiego, na Jasnej Górze i w Panoramie Racławickiej - mówi Wojciech Zimoch, szef wydziału promocji UM w Kłodzku. - U nas od czerwca turyści będą mogli przejść z audioprzewodnikiem trasę turystyczną.

Wystarczy, że zwiedzający, stojąc przed zabytkiem, włączy odpowiedni fragment nagrania. Informacje będą wzbogacone anegdotami w kilku językach, m.in. czeskim i niemieckim.

Oprócz Kłodzka, z słuchawkami będzie można zwiedzić Świdnicę, Bardo i Kędzierzyn-Koźle. W projekcie uczestniczą też dwa czeskie miasta: Prerov i Czeska Skalica. W sześciu miastach na kupienie kilkudziesięciu przewodników i kiosków internetowych, oznaczenie tras i wydanie mapek przeznaczono 1,1 mln euro, z czego 85 proc. tej kwoty to unijna dotacja.

Uczestnicy projektu liczą na większą liczbę turystów.
- Teraz odwiedza nas rocznie 60 tys. osób, chcemy by było ich 200 tys. - mówi Krzysztof Żegański, burmistrz Barda.

Odwiedzający Dolny Śląsk twierdzą, że pomysł jest świetny.
- Zwłaszcza dla zwiedzających na własną rękę - zaznacza Czesław Kruszyński z Bytomia.

Sceptycyzmu nie kryją jednak sudeccy przewodnicy.
- Audioprzewodnik to dobry pomysł dla indywidualnego turysty, którego nie stać na wynajęcie przewodnika z krwi i kości - mówi Tomasz Śnieżek, przewodnik z Dzierżoniowa. - Zorganizowane wycieczki powinny dalej korzystać z ludzi. Nas zawsze można o coś dopytać czy wymienić poglądy.

Na podobny pomysł w 2006 roku wpadli Niemcy w Görlitz. Za wypożyczenie urządzeń trzeba było zapłacić kilkadziesiąt złotych, dlatego pomysł się nie przyjął.

Dobry pomysł
Edward Giecewicz, szef działającego w Kłodzku biura podróży:
Przyznaję, że tego typu nowinek nie widziałem jeszcze nigdzie, nawet na Zachodzie, a biuro podróży prowadzę już kilkadziesiąt lat. W całej Europie w zabytkowych obiektach można za to spotkać wmontowane na stałe odtwarzacze z głośnikami. Wystarczy wcisnąć guzik z odpowiednim językiem, żeby wysłuchać za darmo historii danego kościoła, kaplicy czy zamku.

Natomiast przewodnicy turystyczni coraz częściej używają własnych urządzeń audio podczas oprowadzania wycieczek.
Przewodnik ma mikrofon, a jego grupa słuchawki. W ten sposób wszyscy go dobrze słyszą, a on nie musi przekrzykiwać się z innymi grupami i miejskim hałasem.

Współpraca: KAB

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska