18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Władca sawanny

Radosław Ratajszczak
Samotny lew sam może stać się ofiarą drapieżników
Samotny lew sam może stać się ofiarą drapieżników 123RF
Kto jest królem zwierząt? Oczywiście lew! - powie niemal każdy z nas.

Wrocławianie mają okazję zobaczyć go na wybiegu w zoo lub... w logo ogrodu. Bo lew, proszę państwa, jest naszą wizytówką.

Do ogrodów zoologicznych "król zwierząt" trafił wprost z cyrku, z pokazów dzikich zwierząt w Angoli. Lwy męczyły się tam w ciasnych klatkach, uwiązane na łańcuchach. Wykupywały je ogrody z Francji i Szwajcarii i tak lwy - nieco przypadkiem - trafiły do Europy.

Czy lew słusznie cieszy się mianem władcy świata zwierząt? To trudno ocenić. Samce prowadzą raczej trudne i gnuśne życie. Śpią nawet dwanaście godzin dziennie, rzadko polują, a w dodatku w naturze rzadko żyją powyżej dziesięciu lat.

Szefem stada lew może być najwyżej pięć lat; po tym czasie, przegrawszy walkę o władzę, zostaje odpędzony od stada. Skazany na życie w samotności, musi sobie poradzić sam i zwykle radzi sobie dość kiepsko. Głód sprawia, że je wszystko, co nawinie mu się pod pysk. O bawole albo żyrafie może tylko pomarzyć! Musi zadowolić się małą myszą albo kotem, niekiedy - słabym człowiekiem. Lwy ludojady biorą się właśnie z grupy odpędzonych "upadłych królów".

Samotny lew sam może stać się ofiarą drapieżników. Niełatwo jest być królem! A królowa? Jej życie także jest ciągłą walką o przetrwanie. Na jej głowie jest całe stado. Samice muszą polować, rodzą i wychowują dzieci. Zdobywanie pokarmu zawsze wiąże się z dużym ryzykiem. Agresywne, niesamowicie silne bawoły mogą stratować napastnika; kopnięcie żyrafy jest tak silne, że bez trudu przebija czaszkę. Mimo tak dużej odpowiedzialności za stado, najsilniejsza samica i tak zajmuje niższą pozycję niż najsłabszy samiec.

W zoo sprawa wygląda zupełnie inaczej. Tutaj lwy mogą żyć nawet ponad dwadzieścia lat! Łatwo się rozmnażają. Niestety, ma to także złe strony - wielowiekowa hodowla doprowadziła do tego, że w niewielu ogrodach można podziwiać lwy czystej krwi.

W naszym zoo, od wtorku, na wybiegu są już cztery młode, dwuletnie lwy - samiec i trzy samice. To piękne lwy angolskie - jeden z podgatunków najbardziej zagrożonych wyginięciem. Mamy nadzieję, że niedługo nasze wielkie koty rozmnożą się i inne ogrody zoologiczne w Polsce także będą mogły zastąpić mieszańce lwami czystej krwi.

Nasz król nie ma jeszcze potężnej grzywy, ale już widać, kto jest władcą wybiegu. Ale po co lwu grzywa? O tym opowiem za tydzień. W końcu król zwierząt zasługuje na bliższe poznanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska