Kierowca nie zamierzał się zatrzymać. Zareagował dopiero na sygnały świetlne i dźwiękowe. Badanie alkomatem wykazało u 37-letniego mężczyzny aż 3 promile alkoholu. Mieszkaniec Lubina twierdził, że jedzie do pracy.
Po chwili po auto przyjechała jego żona. Gdy wysiadła z taksówki, wyraźnie było czuć od niej woń alkoholu. Kobieta miała 3,8 promila alkoholu w organizmie. Mimo to upierała się, że sama wróci do domu samochodem. Policjanci zabrali jej kluczyki, a citroena lawetą odwieziono na parking.
Mieszkańcowi Lubina za jazdę po pijanemu grozi kara do dwóch lat więzienia i utrata prawa jazdy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?